Artykuły

Z powikłaną biografią

30 lat upłynęło od powstania - zaliczanej dziś do klasyki literatury współczesnej "Kartoteki". Dramatu, tak niegdyś bulwersującego formą i prowokującego artystycznie.

Dramatu tak silnie osadzonego w realiach historycznych - wojennych i powojennych - że pokolenie Kolumbów uznało go za wypowiedź swojej generacji. Dziś obserwujemy jak z biegiem lat uniwersalizują się pewne treści tego utworu i jak - zgodnie z upływem czasu - starzeje się jego Bohater. Tak zresztą jak i pokolenie autora "Kartoteki". Bohater z powikłaną biografią, bez konkretnego zajęcia, dokładnie określonego wieku, wieloimienny. Owo posuwanie się w latach Bohatera nie tylko wzbogaca go o nowy obszar doświadczeń, ale pozwala mu też na zachowanie dystansu do przeszłych zdarzeń. I tylko wtedy ma sens każda kolejna inscenizacja kiedy reżyser uwzględni to.

Krzysztof Kieślowski umieścił akcję we współczesnym mieszkaniu wielkiego "mrówkowca" na nowym osiedlu mieszkaniowym. Zamiast łóżka tradycyjnego ustawił tapczan (też łóżko), który jest jednocześnie i łóżkiem, i ulicą, i miejscem przez które przebiega ulica. Wszystkim. Tu krzyżuje się przeszłość i teraźniejszość, tu spotyka się, jawa ze snem, tu Bohater przeżywa swoją przeszłość, tu szuka swego miejsca w teraźniejszości, tu rozmawia z ludźmi, którzy go odwiedzają, lub tylko tędy przechodzą, tu Bohater wygłasza swoje monologi. A właściwie monolog. Nie uporządkowany chronologicznie, rwany, chaotyczny. A jednak układający się w swoistą kartotekę biografii Bohatera, w której są wspomnienia z dzieciństwa, młodość i przeżycia okupacyjne, sprawy zawodowe, różne. To jakby kartoteka rozliczenia z przeszłością i rozrachunku z samym sobą. A ów rozrachunek nie jest pozbawiony autoironii. Znakomicie poprowadzona rola przez Gustawa Holoubka. Interesujący spektakl.

Reżyser Krzysztof Kieślowski poprzez wprowadzenie innej, bardziej filmowej narracji i przez nieco reporterski sposób realizacji spektaklu, oraz przez tzw. dokrętki filmowe odteatralizował go. Nasuwa się właściwie refleksja: co jeszcze jest teatrem telewizyjnym, a co już filmem?

Spektakl wczorajszy zaprezentowany został w ramach cyklu powtórzeniowego. Jego premierowa emisja odbyła się 15 X 1979 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji