Artykuły

Warszawa. Saska Kępa będzie miała centrum kultury

Saska Kępa będzie wreszcie miała centrum kultury z prawdziwego zdarzenia. Za półtora roku przy skrzyżowaniu ulic Wersalskiej i Brukselskiej powstanie nowoczesny i multimedialny budynek, a w nim sala widowiskowa, kawiarnia i taras widokowy. Samorząd mieszkańców zaprosił już do współpracy Joannę Szczepkowską [na zdjęciu], która szuka miejsca na swój własny teatr.

Władze dzielnicy inspirację czerpały z Berlina - cały budynek będzie utrzymany w minimalistycznej formie z wykorzystaniem szkła, metalu i blachy. Parter ma być przeszklony i niski. To tam znajdzie się sala ekspozycyjna, gdzie będzie można organizować wystawy i prelekcje, a także sala klubowa oraz kawiarnia.

Pomiędzy piętrami architekci przewidzieli przestrzeń na salę widowiskową. Spora aula pomieści 130 osób, ale w razie potrzeby po dostawieniu paru rzędów foteli powiększy się o kolejne 20 miejsc. - Przestrzeń będzie mobilna i multimedialna: można tam dostawić podest dla kameralnej orkiestry albo zrobić pokaz filmowy - mówi Ryszard Kalkhoff, radny dzielnicy Praga-Południe.

Na pierwszym piętrze znajdą się małe pomieszczenia techniczne, które będą mogły być wykorzystywane przez mieszkańców do spotkań klubów zainteresowań. Ostatnia kondygnacja będzie otwarta i przestronna. Tu umieszczone zostanie wyjście na ogromny taras, który latem częściowo będzie mógł być zagospodarowany przez ogródki kawiarniane. Mieszkańcy będą mieli piękny widok. Z tarasu będzie można podziwiać Wisłę i zieloną ulicę Paryską.

Budowa nowej instytucji ma kosztować 8,6 mln zł i będzie filią Centrum Promocji Kultury działającego dziś przy ul. Podskarbińskiej. Choć powstaje z inicjatywy dzielnicy, to nie będzie ona sterowała jego działaniami. To, co będzie się w nim działo, będzie zależało od mieszkańców. - Przekonaliśmy się, że na Kępie kwitnie samorządność, dlatego postanowiliśmy zaufać mieszkańcom - mówi Dariusz "Brzóska" Brzóskiewicz, naczelnik wydziału kultury. - Najlepszym dowodem był sukces święta ul. Francuskiej, właściwie w całości przygotowanego przez samorządy - dodaje.

Centrum ma być bijącym sercem Saskiej Kępy, która do tej pory była pozbawiona instytucji kultury. - Od lat staramy się o takie miejsce w dzielnicy - mówi Teresa Skupień z Samorządu Mieszkańców Saskiej Kępy. - Nie było tu do tej pory hali sportowej, koncertowej, domu kultury - wymienia. Nie może się już doczekać, kiedy budynek zostanie otwarty. - Kępa ma ogromny potencjał i na pewno będzie kim i czym te wszystkie sale zapełnić - stwierdza.

Na otwarcie nowego CPK cieszy się również aktorka Joanna Szczepkowska. Od kilku lat szuka miejsca, w którym mogłaby zorganizować swój teatr. Samorząd mieszkańców, który zaproponował jej przestrzeń w nowej instytucji, liczy na to, że sale w Centrum się jej spodobają. - Jestem bardzo zainteresowana, byłoby cudownie - mówi aktorka. - O coś takiego aż się prosi na Kępie - dodaje.

Władze dzielnicy liczą, że filia będzie działała tak samo prężnie jak jej centrala przy ul. Podskarbińskiej. Dom kultury na Grochowie organizuje średnio cztery imprezy plenerowe w tygodniu. - Przyjdźcie do nas z pomysłami i projektami, a na pewno rozkręcimy też to miejsce - apeluje Brzóskiewicz.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji