Warszawa. Trzy dni z Dantonem według Jana Klaty
To jedno z największych wydarzeń Warszawskich Spotkań Teatralnych. W sobotę, niedzielę i poniedziałek (16-18 maja) mamy szansę zobaczyć wielokrotnie nagradzaną "Sprawę Dantona" w reżyserii Jana Klaty.
W tej sprawie nikt nie odważyłby się stanąć jako oskarżyciel. Choć przedstawienie mówi o klęsce rewolucji, dla reżysera Jana Klaty stało się przełomem i sukcesem na zaskakującą skalę. W jego dorobku okazało się tym, czym np. dla Krzysztofa Warlikowskiego był "Krum" - przepustką do salonu artystów "dojrzałych, uniwersalnych, panujących nad scenicznym warsztatem". Za "Sprawę Dantona" Stanisławy Przybyszewskiej wystawioną w Teatrze Polskim we Wrocławiu Klata dostał m.in. Nagrodę im. Konrada Swinarskiego przyznawaną przez miesięcznik "Teatr" oraz wszystkie możliwe wyróżnienia na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej "Interpretacje" w Katowicach, w tym prestiżowy "Laur Konrada".
Klata umieścił akcję rzadko wystawianego w Polsce tekstu o szaleństwie rewolucji francuskiej (obecnego w polskiej kulturze tylko dzięki słynnej filmowej adaptacji Andrzeja Wajdy) w bliżej nieokreślonym "czasie pogardy". Tej pogardy, która łączy dilerów z ćpunami, producentów disco polo z remizową publicznością, polityków z "ciemnym ludem", który "to kupi". Uniwersalności tej relacji nie zmieniają kostiumy z czasów rewolucji francuskiej, język Przybyszewskiej, sceneria przypominająca kombinację bud ze Stadionu Dziesięciolecia i południowoamerykańskich slumsów.
W tej przestrzeni konflikt Robespierre'a (Marcin Czarnik) i Dantona (Wiesław Cichy) staje się kolejną odsłoną odwiecznego sporu idealistów, radykałów, maksymalistów moralnych z tymi, dla których nawet najkrwawsza rewolucja musi mieć "ludzką twarz".
Klata wykorzystał kontrkulturowe marzenia o rewolucji (w tle przewijają się Tracy Chapman z "Talkin' 'bout a Revolution", T.Rex z "Children of the Revolution", Serge Gainsbourg z "Marsylianką", The Gossip ze "Standing in the Way of Control") z pesymistyczną diagnozą: każde, nawet najbardziej kulturalne plany rewolucji zagłuszone zostaną w końcu łoskotem pił mechanicznych.
"Sprawa Dantona" będzie grana 16 maja o godz. 20, 17 maja o godz. 21 i 18 maja o godz. 19 w Teatrze Studio.
