Artykuły

Znany aktor i satyryk Andrzej Zaorski reżyseruje w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku "Policję" (na zdjęciu) według Sławomira Mrożka. Premierę tego, jak twierdzi Zaorski, zawsze aktualnego spektaklu zaplanowano na sobotę.

Dziś fragmenty przedstawienia, w którym wystąpi siedmioro białostockich aktorów, m.in. Tadeusz Sokołowski w roli Naczelnika Policji i Bernard Maciej Bania (Były Więzień), zaprezentowano dziennikarzom.

- Ta sztuka w dalszym ciągu jest aktualna, ponieważ policja jest zawsze taka sama - powiedział Zaorski. - Jak nie ma przestępców, trzeba ich stworzyć, aby móc działać w tym systemie - tłumaczył.

Według odtwórców głównych ról, tekst Mrożka traktuje także o głupocie i konformizmie, a klimat absurdu przypomina momentami prawdziwe zdarzenia z polskiej sceny politycznej.

Zaorski przypomniał, że jako reżyser sięga po dramat Mrożka po raz drugi. W 1981 roku wyreżyserował "Polowanie na lisa". Jak podkreślił, z polskim dramatopisarzem łączy go także doświadczenie trudnej rehabilitacji po przebytym udarze mózgu. Podobnie jak Mrożek, napisał też w celach terapeutycznych książkę "Ręka, noga, mózg na ścianie".

Twórcy spektaklu zapowiedzieli, że na widzów "Policji" czeka kilka niespodzianek: kolejność zdarzeń nie będzie dokładanie taka sama jak w oryginalnym tekście, a na scenie pojawi się postać Sławomira Mrożka grana przez Tadeusza Grochowskiego.