Artykuły

Powrót "Cyrana de Bergerac"

Myślę, że warszawski Teatr Polski z kilku powodów powrócił do "Cyrana de Bergesrac" Edmunda Rostanda. Po pierwsze - ze względu na Mariana Kołodzieja. Znajdujący się w świetnej formie scenograf dał połączenie srebrzystości i zwierciadeł, szyk odbijających światła zewnętrzna i gobelinów zaznaczających atmosferę Hotel de Bourgogne, żartobliwych dań w oberży, szańców, murów klasztoru. Nie brak nawet i podestu, przebiegającego poprzez widownię.

Chodziło zapewne i o popis dla wybitnego aktora, Krzysztofa Chamca. W roli Cyrana ważny jest jego głęboki i mocny głos, opanowanie rytmu, płynącego tu kaskadami, zwrotność postaw, szerokość gestu, celność ruchu, ciepło intonacji (na przykład gdy mówi o swej wielkiej a nie wyznanej miłości). Pewnym mankamentem wydaje się zacieranie końcówek, gdy aktor ścisza lub przyspiesza frazę. A także - trudność połączenia szermierczej gry z improwizowaniem wiersza w scenie pojedynkowej. Co do momentu "balkonowego" - gdy Cyrano "dubluje" Chrystiana - jest to zapewne nierozwiązalne za sprawą samego już tekstu.

Trzeci moment - to wypróbowanie młodych aktorek w efektownej roli Roxany. Teatr Polski dał ową szansę aż trzem paniom. Widziałem jedną, Laurę Łączównę. Zdaje mi się, że bardziej by jej odpowiadał repertuar współczesny. Ale dykcja i poczucie rytmu, a także spokój nie wykluczający emocji - zasługują na zanotowanie.

Jest to widowisko zakrojone na szeroką skalę, ze scenami zbiorowymi, sprawnie i mądrze ujętymi przez reżysera Augusta Kowalczyka. Zrobił wszystko, by zainteresować owym utworem, gaskońskim i pełnym ognia. Czy można pokonać trudności, wynikające z poetyki nawiązującej do Victora Hugo? Zbyt już kunsztownej? Może lepiej byłoby sięgnąć po dramaty samego twórcy "Ruy-Blasa"?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji