Artykuły

Organizatorzy Roku Grotowskiego przygotowują aukcję, z której dochód sfinansuje warsztaty artystyczne dla osób niepełnosprawnych i chorych. W czasie terapii przez sztukę powstać mają gadżety dla gości festiwalowych - pisze Agata Saraczyńska w Gazecie Wybrczej - Wrocław.

Choć Rok Grotowskiego już trwa (jednym z jego elementów jest przyznawana teraz Europejska Nagroda Teatralna), to kulminacja obchodów planowana jest na czerwiec. Wtedy do Wrocławia przyjadą najwybitniejsi twórcy współczesnego teatru, by uczestniczyć w pokazach, konferencjach i spotkaniach zebranych pod wspólnym hasłem "Świat miejscem prawdy". To właśnie teatralne tuzy z całego świata mają wyjechać z Wrocławia z pamiątkami przygotowanymi podczas warsztatów artystycznych dla osób niepełnosprawnych i chorych. Wojciech Saxon, który przygotowuje aukcję: - Traktujemy ją jako początek eksperymentu artystyczno-społecznego. Myśleliśmy nad projektem, który będzie mówił coś o prawdzie. Nie tylko o egocentryzmie twórcy, ale o jego roli w świecie.

Jak twierdzi, dużo łatwiej byłoby wydać pieniądze z dotacji na promocję, gadżety reklamowe, niż organizować takie otwarte, wieloetapowe działanie: - Ale głębszy sens sztuki widzimy właśnie w przekazywaniu energii przez tych, którzy ją mają, tym, którzy mogą jej potrzebować. Takie właśnie przesłanie pozostawił nam Grotowski. By sztuka nie była tylko dla sztuki, ale miała wpływ na życie.

Podobnie uważa Joanna Klass, dyrektorka Roku Grotowskiego: - Zależy nam, by wzorem Grota przełamywać ramy, integrować ludzi z różnych kręgów, wychodzić poza granice uprawianych dyscyplin. Dlatego postanowiliśmy nie tylko zajmować się sprawami teatru, ale zaprosić do współdziałania innych twórców. Stąd pomysł aukcji dzieł plastycznych, z której dochód w całości zostanie przeznaczony na cykl zajęć terapeutycznych z dziećmi, osobami niepełnosprawnymi i starszymi, które w czasie warsztatów artystycznych będą mieć szansę kontaktu ze sztuką i aktywności twórczej.

Organizatorzy zwrócili się z apelem o przekazanie prac na licytację do artystów z różnych środowisk - zarówno uznanych, jak i dopiero zaczynających karierę. Są wśród nich autorzy, których dzieła już znaleźć można w prestiżowych kolekcjach, choćby: Mira Żelechower-Aleksiun, Nina Hobgarska, Krzysztof M. Bednarski czy Zbigniew Szumski. Są też uczniowie szkół artystycznych, jak i amatorzy. Przekazali na aukcję obrazy, fotografie, rzeźby, obiekty. Jest ich na razie około 40, ale organizatorzy czekają na kolejne - można jeszcze przynosić do BWA Design przy ul. Świdnickiej, które teraz pełni rolę punktu informacyjnego o Premio Europa.

Licytacja rozpocznie się w sobotę o godz. 11.44 w galerii BWA Design, ceny wywoławcze zaczynają się od 44 zł. Na aukcję zaproszeni są uczestnicy trwającego teraz festiwalu, ale przyjść może każdy.