Artykuły

Cała Europa we Wrocławiu

Tradycja i nowoczesność - pod rękę czy ramię w ramię? Rozpoczynający się we Wrocławiu sześciodniowy festiwal próbuje pogodzić jubileuszowe obchody roku Grotowskiego z prezentacją dzieł mistrzów i propozycji eksperymentatorów - pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Wyborczej.

Ogłoszony przez UNESCO Rok Jerzego Grotowskiego od początku bardzo łatwo mógłby zmienić się w cykl akademii i seminariów "ku czci Mistrza". Lista gości na tych imprezach odzwierciedlałaby konflikty i animozje, jakie od lat narastają wokół dziedzictwa Grotowskiego. Widmo "lekcji muzealnej" i kłótni, kto jest w posiadaniu "prawdy o Grocie", uda się być może odgonić dzięki włączeniu obchodów rocznicowych w cykl wydarzeń związanych z Europejską Nagrodą Teatralną. Prestiżowa nagroda Premio Europa per il Teatro zostanie w niedzielę wręczona we Wrocławiu Krystianowi Lupie. Reżyser dołączy tym samym do grona najwybitniejszych artystów, którzy od 1987 roku byli jej laureatami, jak: Pina Bausch, Robert Wilson, Giorgio Strehler, Lev Dodin czy Peter Brook. Od 1990 roku nagrodzie za całokształt twórczości towarzyszy wyróżnienie za poszukiwania nowego języka teatralnego - Nowe Rzeczywistości Teatralne. W poprzednich latach otrzymywali je m.in.: Krzysztof Warlikowski, kolektyw Rimini Protokoll czy goszczący niedawno na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu Christoph Marthaler.

Sześciodniowy festiwal będzie więc wielowątkowym projektem składającym się z imprez poświęconych Grotowskiemu, prezentacji spektakli Krystiana Lupy oraz reżyserów wyróżnionych nagrodą Nowych Rzeczywistości Teatralnych.

Od wtorku we Wrocławiu zderzają się więc historia i najnowsze trendy z europejskich scen, tradycja i eksperyment, pamięć i niepokoje współczesności. Instytut Jerzego Grotowskiego organizuje cykl wernisaży ("Proch. Apocalypsis cum figuris na fotografiach Maurizia Buscarino") i seminariów ("Sztuka aktorska przed i po Grotowskim"), które mają być jedynie niewielką częścią planowanych na jubileuszowy rok przedsięwzięć. Dwa wielokrotnie nagradzane spektakle Krystiana Lupy ("Prezydentki" i "Factory 2") staną się tłem dla prezentacji najnowszej produkcji. "Persona" Lupy to "work in progress", a zarazem druga część tryptyku poświęconego niezwykłym osobowościom XX wieku: Georgijowi Gurdżijewowi (grecko-ormiańskiemu mistykowi, prekursorowi New Age, mistrzowi Petera Brooka), Marilyn Monroe i francuskiej filozofce Simone Wiel. Reżyser, który w "Faktory 2" badał fenomen charyzmatycznego lidera, manipulatora, Andy'ego Warhola, pozostaje więc w kręgu bohaterów zbiorowej wyobraźni - wyrazistych, fascynujących, zdolnych podporządkować całe swoje życie pewnej projekcji, iluzji, idei, a zarazem wpływać na życie innych.

Manipulacją, przemocą obrazu, iluzjami stworzonymi na potrzeby systemu zajmie się także pięciu reżyserów wyróżnionych Nowymi Teatralnymi Rzeczywistościami. Krytyka kapitalizmu, mediów, polityki, martwoty i automatyzmu miejskiego życia - wszystkie przedstawienia mówią o tych kwestiach językiem ostrym, ironicznym, często opartym na technologiach tak chętnie używanych przez krytykowany "system".

Jeden z najpopularniejszych niderlandzkich artystów Guy Cassies w "Sunken Red" za pomocą efektów świetlnych i projekcji wideo opowie o pamięci, która staje się piętnem dla Jeroena Brouwersa, który jako trzylatek trafił do kobiecego obozu koncentracyjnego w Japonii. Znany w Polsce (m.in. z wielokrotnych prezentacji na poznańskim festiwalu Malta) artysta Pippo Delbono przywiezie dwa spektakle - wczesne, częściowo autobiograficzne przedstawienie "Czas zabójców" oraz "Te nieludzkie ciemności" według wspomnień zmarłego na AIDS pisarza Harolda Brodkeya. Rodrigo Garc~a, argentyńsko-hiszpański reżyser prowokator, spróbuje przebudzić bezrefleksyjnych konsumentów masowych produktów spektaklem "Matar para comer" i udzielić paru błyskotliwych porad na temat "sposobów przetrwania w chaosie współczesności" w "Zasypcie moimi popiołami Myszkę Miki". Bohater najlepszych edycji festiwali Dialog czy Kontakt Węgier Árpád Schilling przygotuje społeczny happening "Apologia Eskapologa". Zwróci w nim uwagę na ulotność przestrzeni, której oduczyliśmy się doświadczać, przebiegając przez miasto w mechanicznym pędzie. Z kolei francuski reżyser i scenograf François Tanguy w "Ricencar" skonfrontuje widzów z ulotnością czasu - zwłaszcza tego zamkniętego w wyrafinowanych muzycznych formach.

Festiwal to także produkcje wrocławskich teatrów (m.in. "Lincz" Agnieszki Olsten, Teatr Polski) oraz spotkania i panele z artystami.

Rok Grotowskiego - Europejska Nagroda Teatralna, 31 marca - 5 kwietnia, Wrocław

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji