Łódź. Teatralny weekend dla dzieci
O pechowym piątku, wypadającym w tym tygodniu 13 lutego mogą na pewno zapomnieć wszystkie dzieci, które przeniosą się w świat bajki. Tam nie może ich spotkać nic złego, bo przecież dobro zawsze wygrywa. Warunkiem jednak jest wybranie się na jedno z przedstawień teatralnych, których w piątek nie brakuje.
Akurat dzień przed walentynkami warto obejrzeć wzruszającą opowieść o miłości, jaką jest "Śpiąca Królewna". Dziewczynki będą miały okazję się przekonać, że warto być cierpliwym i czekać nawet sto lat, aby obudził je wyśniony królewicz. O ile życie może to potem zweryfikować, o tyle dzieciństwo to czas żeby wierzyć w ideały. Poza tym w przedstawieniu, występują dowcipnie zaprojektowanym lalki, dzięki którym historia Śpiącej Królewny nie tylko wzrusza, ale i bawi. Spektakl można obejrzeć w piątek o godz. 18 w Baśniowej Kawiarence przy ul. Narutowicza. Wyreżyserowali go Urszula Binkowska, Krzysztof Ciesielski, Włodzimierz Twardowski, a o scenografię zadbała Maria Kostrzewska. Wstęp na przedstawienie kosztuje 12 zł.
Z kolei w godzinach porannych maluchy mogą się wybrać do teatru. Pinokio zaprasza na autorski spektakl Tomasza Brzezińskiego "Ja Ty My (Miniatury)". To cykl miniatur scenicznych, w których można odnaleźć marzenia, radości, troski. Najmłodsze dzieci mogą mieć problem z odbiorem przedstawienia, ale dla trochę straszych będzie ono ciekawym doznaniem. Ubrani na czarno aktorzy wyczarowują na czarnej scenie w ultrafioletowym świetle ludzkie postacie, zwierzęta, krajobrazy, zjawiska przyrody. A do tych czarów potrzebują jedynie kul, pałeczek i chust z lekkiej tkaniny. Podczas przedstawienia nie pada ani jedno słowo, mimo to przekaz jest jasny dla dziecka. Przedstawienie grane jest w Teatrze Pinokio o godz. 9 i 11 w piątek.
Również o godz. 9 można zobaczyć spektakl "Arlekin w terapatach", grany w Teatrze Lalek Arlekin. To pełna humoru opowieść o zdobywaniu względów pięknej Izabelliny zarówno przez biednego, młodego Arlekina o wielkim sercu, jak i chciwego Pantalone, lubiącego intrygi. Inscenizacja ta wywodzi się z commedia dell'arte, która od pięciu stuleci bawi widzów w każdym wieku. Aktorzy, którzy występują w maskach, oprócz napisanego w scenariuszu tekstu, często improwizują. Twórcą scenariusza i reżyserem jest Simona Chalupová, a za scenografię odpowiada Pavel Kalfus. Na polską wersję tekst przełożył Jakub Rosztajn. W przedstawieniu występują: Ewa Mróz - Cisz, Beata Sadkowska -Steczek, Miaciej Piotrowski, Marcin Truszczyński, Robert Wojciechowski.
A jeżeli rodzice będą mogli zabrać dzieci do teatru dopiero w weekend, to nic straconego. Oferta jest równie bogata co w piątek. Podczas walentynek można poznać historię syna kupca, który jest obdarzony niezwykłą wyobraźnią i przydarzają mu się niezwykłe historie. Jest on bohaterem przedstawienia "Latający Kufer", które grane jest w Baśniowej Kawiarence o godz. 17. Chłopcu towarzyszą takie baśniowe postacie jak Zapałki, Żeliwny Garnek, Gliniana Miska, Kosz na Zakupy. Wszystkie są odzwierciedleniem ludzkich przywar. Cała historia przedstawiona jest w bardzo zabawny sposób. A obejrzeć ją można za 10 zł.
Natomiast w niedzielę jest szansa jeszcze raz poznać historię Śpiącej Królewny, ale tym razem opowiedziana ona zostanie efektownym językiem choreograficznym. To widowisko powinni obejrzeć wszyscy mali i duzi miłośnicy baletu, a także twórczości Piotra Czajkowskiego. Komponując muzykę do takich baletów jak Jezioro Łabędzie, Dziadek do Orzechów i oczywiście Śpiącej Królewny, zapewnił im nieśmiertelną sławę. Tym bardziej warto zobaczyć "Śpiącą Królewnę". Łódzką prapremierę tego baletu przygotował Giorgio Madia. Widowisko można obejrzeć w niedzielę (15 luty) o godz. 19 w Teatrze Wielkim.
