Artykuły

Śmieszni i straszni ludzie

Do Mordusowa, gdzieś w moskiewskiej guberni, przyjeżdża po latach książę Gawryła, wieczny kawaler, bywalec europejskich stolic. Jest już zdziecinniałym starcem, ale arystokratą, i to ze sporym majątkiem, więc kręcą się koło niego miejscowe damy. Zwłaszcza Maria Moskalewa, która postanawia wydać za starca swoją młodą, piękną córkę Zinajdę.

Zdobycie majątku i książęcego tytułu warte jest bowiem każdego poświęcenia. Wszelkie plany biorą jednak w łeb, ponieważ zakochany w Zinajdzie Mozglakow, zakochany bez wzajemności, demaskuje intrygi Marii Moskalewej, no i wszystko kończy się gigantycznym skandalem, ku satysfakcji miejscowych plotkarek. "Sen wujaszka", jeden z wcześniejszych utworów Fiodora Dostojewskiego to obraz rosyjskiej prowincjonalnej; mieściny i jej mieszkańców tyleż zabawnych, co i strasznych. I tym właśnie obrazie "Sen" przypomina twórczość Sałtykowa-Szczedrina, czy może bardziej Gogola, demaskatorów zakłamanej moralności rodaków. Tylko że Dostojewski jest od nich bardziej mroczny, gdy zagłębia się w duszę swoich bohaterów, zdolnych do wszelkich niegodziwości, obłudy, cynizmu. "... Mdło od błota, głupia rola w głupiej komedii. Jedna podłość. Nie znałam siebie..." - wykrzykuje piękna Zinajda i dalej prowadzi grę o względy sklerotycznego księcia. Tacy są mieszkańcy Mordasowa, tacy są po prostu ludzie. I możemy się śmiać z tych groteskowych, karykaturalnych figur, tylko że będzie to śmiech przez łzy, bo z nas samych. Aktorzy spektaklu, reżyserowanego przez debiutantkę Małgorzatę Boratyńską, znakomicie poprowadzili swoje role. Myślę o Annie Seniuk (Maria Aleksandrowna), która stworzyła postać bardzo prawdziwą w swoim zakłamaniu i bezwzględności, chwilami śmieszną, ale nie groteskową, oraz o Janie Matyjaszkiewiczu (Książę), który mógł znowu pokazać swój wielki i chyba nie zawsze doceniany talent. Jego bohater jest nakreślony cienkim piórkiem karykaturzysty, obdarzonego dobrym smakiem, wrażliwością na niuanse i łagodną złośliwością. Wyróżniająca jest też rola Sylwii Zmitrowicz, która potrafiła oddać rozchwiane emocje Zinajdy, ciemną stronę jej duszy, to tajemnicze "ja", zawsze fascynujące Dostojewskiego.

TEATR ATENEUM. SCENA 61. "Sen wujaszka" Fiodora Dostojewskiego. Adaptacja i reżyseria Małgorzata Boratyńska. Scenografia Agnieszka Bartold. Muzyka Jan Janga Tomaszewski. Grają: Jan Matyjaszkiewicz, Anna Seniuk, Sylwia Zmitrowicz, Tadeusz Borowski, Tomasz Dedek, Małgorzata Pieńkowska, Maria Ciunelis, Barbara Bursztynowicz, Dorota Nowakowska, Grażyna Strachota, Anna Gornostaj, Jan Żardecki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji