Łódź. Koncert trzech tenorów
Świat ma swoich trzech tenorów: Plácida Dominga, José Carrerasa oraz Luciana Pavarottiego. Trio wybitnych śpiewaków posiada także Polska. Paweł Skałuba, Dariusz Stachura [na zdjęciu] i Adam Zdunikowski wystąpią wspólnie na koncercie karnawałowym w Teatrze Wielkim 1 lutego o godz. 18.
Paweł Skałuba w 1993 r. jako jedyny Polak i najmłodszy uczestnik został finalistą I Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Placido Domingo w Paryżu. Akademię Muzyczną w Gdańsku ukończył 13 lat temu - to jeden z najlepszych reprezentantów młodego pokolenia śpiewaków. W 1997 r. wystąpił w bazylice św. Piotra w Watykanie w koncercie pod dyrekcją prof. Jerzego Katlewicza w obecności Jana Pawła II.
Skałuba jest pierwszym tenorem Państwowej Opery Bałtyckiej w Gdańsku, ale współpracuje też z teatrami i filharmoniami w innych miastach Polski. Wykonuje partie w utworach scenicznych Mozarta, Verdiego, Pucciniego. Nie stroni również od mniej klasycznych form muzycznych. Nagrał np. płytę z kanadyjską wokalistką pop, Karoliną Ingleton a trzy lata temu wziął udział w światowej prapremierze megaprodukcji pt. "Ça Ira" autorstwa Rogera Watersa z Pink Floyd.
Dariusz Stachura przez amerykańskich krytyków nazwany jest "polskim Pavarottim". Występował zresztą z Włochem podczas obchodów 100-lecia premiery "Cyganerii" Pucciniego w Turynie w 1996 r. Jako jedyny obcokrajowiec kreował na zmianę z Pavarottim partię Rudolfa. Mistrz wyrażał się o polskim tenorze z najwyższym uznaniem. Artysta ukończył łódzką Akademię Muzyczną i debiutował w Teatrze Wielkim w Łodzi, wkrótce po wygraniu konkursu im. Ady Sari. Po trzech latach dostał nagrodę specjalną krytyki łódzkiej za wybitne dokonania na scenie Teatru Wielkiego. Życiową szansą okazała się dla niego znajomość z wybitnym śpiewakiem Kałudi Kałudowem, który pomagał młodemu tenorowi odkrywać tajniki bel canta. Oprócz śpiewu operowego ważną dziedziną twórczości Stachury są koncerty muzyki oratoryjnej. Artysta śpiewał wraz z Filharmonią Narodową w salach koncertowych całej Polski i Europy.
Adam Zdunikowski zaczął występować w chórze w wieku siedmiu lat. W warszawskiej Akademii Muzycznej śpiewu uczył go Roman Węgrzyn, jeden z najwybitniejszych polskich tenorów. Artysta jeszcze na studiach zadebiutował w Teatrze Wielkim w Warszawie, gdzie został solistą. Zaczął też współpracę z Warszawską Operą Kameralną i kilkoma zagranicznymi scenami operowymi, m.in. hamburską Staatsoper i Teatrem Narodowym w Pradze. Oprócz ról w największych światowych operach, m.in. "Carmen" Georgesa Bizeta, "Don Giovannim", "Uprowadzeniu z Seraju" i "Weselu Figara" Wolfganga Amadeusza Mozarta, "Madame Butterfly" i "La Rondine" Giacoma Pucciniego, śpiewa także bogaty repertuar oratoryjno-kantatowy (około 30 tytułów). Jest laureatem wielu konkursów wokalnych, m.in. Ady Sari w Nowym Sączu, Stanisława Moniuszki w Warszawie, Belvedere w Wiedniu i zwycięzcą VI Wielkiego Turnieju Tenorów w Szczecinie.
Tenorzy wystąpią 1 lutego o godz. 18. Bilety po 30, 35 i 40 zł.
