"Don Juan". Teatr TV zaprasza.
Molierowskiego "Don Juana" oglądaliśmy na małym ekranie bodajże przed trzema laty, w ramach prezentacji teatrów TV na świecie. Był to spektakl francuski.
W najbliższy poniedziałek, 25 lutego, godz. 20.20, Teatr TVP zaprezentuje nam własną inscenizację, w reżyserii Zygmunta Hübnera. W rolach głównych: Jan Englert, Wojciech Pszoniak i Elżbieta Starostecka. Z. Hübner proponuje nową interpretację klasycznego utworu {#au#84}Moliera{/#}; utworu nie tyle o wielkim uwodzicielu, co zbuntowanym intelektualiście i... obłudniku.
Don Juan ma własny stosunek do świata; jego filozofia znajduje wykładnię w takim oto rozumowaniu:
"...Cóż to za porządek świata, jeśli niesie on - jak dotychczas - same ograniczenia?... Tak jakoś wychodzi, że wiele z tego, co zgodne jest z naturą i kondycją człowieka, przeważnie bywa "niegodziwe"... Miłość do kobiety - póki nie otrzyma odpowiedniej sankcji - to także "niegodziwość". A dlaczego?... Czyż matka natura stworzyła owe sankcje, czy też człowiek wymyślił je i po co ?...Wymyślono je niby dlatego, aby "nie krzywdzić kobiety". Lecz któż to powiedział, że miłość jest krzywdą?... Krzywda - jeśli istnieje wynika właśnie z ustalonych norm i one to, a nie miłość, mogą nieść i często niosą pokrzywdzenie. Koma więc potrzebne są te normy? (...) Bo i cóż jeszcze na tym plugawym świecie może mieć sens i wartość, oprócz własnego żywota, którego przecież nie należy oskubywać z chwil jasnych... Kto żyje - ten nie drzemie!..."
Don Juan jest więc racjonalistą, wyznawcą praw natury, burzycielem obowiązujących norm społecznych a sprawy kobiet, miłości i legendarnego uwodzicielstwa - są jedynie jednym z elementów jego postawy życiowej i filozoficznej.
Don Juan jest nie tylko zagadkowy i dwuznaczny w swojej filozofii, jest również dziwaczny w samej materii teatralnej.