Warszawa. Radni o Teatrze Praga i skwerze Fijewskich
Czy teatr Praga dostanie wojewoda? Czy na Pradze-Południe będzie skwerek Berek, a na pl. Grzybowskim pomnik Polaków Ratujących Żydów. O tym zdecydują dziś radni miasta.
Obrady zaczną się od powrotu do dyskusji nad tym, czy oddać marszałkowi województwa mazowieckiego teatr Praga.
Radnych PiS na poprzedniej sesji nie przekonał argument, że jest to jednostka, która w rękach sejmiku będzie mogła "promieniować" na wschodnie i północne gminy województwa, gdzie brakuje ośrodków kultury. Radni mają się też zastanowić nad lokalizacją pomnika Polaków Ratujących Żydów. Monument ma powstać na pl. Grzybowskim, czemu sprzeciwiają się władze dzielnicy i mieszkańcy. Prezydium rady chce zdjąć ten punkt z obrad i jeszcze raz skonsultować się z dzielnicą.
Radni zajmą się też nadaniem nazwy śródmiejskiemu skwerowi u zbiegu ulic Zajęczej i Topiel. Ma on nosić imiona Tadeusza, Marii, Barbary i Włodzimierza Fijewskich. Natomiast placyk na Pradze-Południe może oficjalnie otrzymać nazwę skwerek Berek, którą wymyślił sześcioletni przedszkolak Kuba Chojnacki.
Na zdjęciu: Tadeusz Fijewski (1911-1978)
