Szczecin. Premiera Pleciugi w tymczasowej siedzibie
Najnowsza premiera Teatru Lalek Pleciuga już w sobotę w tymczasowej siedzibie teatru w dawnym Domu Marynarza. W roli tytułowej Maria Dąbrowska
Najnowsza premiera Teatru Lalek Pleciuga już w sobotę w tymczasowej siedzibie teatru w dawnym Domu Marynarza. W roli tytułowej Maria Dąbrowska.
Pippi Langstrumpf (starsi znają ją jako Fizię Pończoszanke), bohaterka kilku powieści Astrid Lindgren, pełna fantazji ruda i piegowata córka kapitana, zachwyca kolejne pokolenia czytelników, widzów (rewelacyjnej adaptacji telewizyjnej Olle Hellboma), bywalców teatru (by wspomnieć sukces inscenizacji Agnieszki Glińskiej w warszawskim Teatrze Dramatycznym).
Książka ukazała się w 1945 r. a w Polsce w 1961 r. i od tamtego czasu podbija kolejne pokolenia dzieciaków, które chcą być jak Pippi. Chciał być Pippi Konrad Dworakowski, który po raz pierwszy w historii szczecińskiej sceny przygotował inscenizację kultowej książki Astrid Lingren.
Na scenie Akademickiego centrum Kultury Uniwersytetu Szczecińskiego (dawny Dom Marynarza) ta najsilniejsza dziewczynka świata (w roli Pippi - Maria Dąbrowska) zmierzy się nie tylko ze szkolną rutyną i z przewodnicząca Komitetu Dobra Dziecka, ale także pokaże nam wszystkim, jak mądrze korzystać z wolności i świetnie się przy tym bawić.
- Pippi nie została ukształtowana przez świat, a jeżeli już, to przez dość specyficzny- przecież jako całkiem małe dziecko pływała tylko z ojcem po oceanach. - mówi reżyser spektaklu w wywiadzie "Gabita" (bezpłatnej gazetce przygotowywanej w Pleciudze przez Elżbietę B. Nowak) - Pippi niejako wychowała się sama, według mnie, ocalając w sobie "wewnętrzne dziecko' i przede wszystkim świeżość wyobraźni. Teraz wydaje mi się, że wolność polega na otwartej głowie, na umiejętności akcentowania swojej odrębności w społecznej strukturze, ale nie jej wbrew. Sam nie mam pretensji do świata o to, jaki jest, ale nie we wszystkich jego sprawach chcę uczestniczyć. Podobnie Pippi nie chce, aby psuć jej zabawę ze światem i nie zdaje sobie sprawy, że podważa zasady społecznego funkcjonowania. To sformalizowany świat nadaje kontekst jej niekonwencjonalnym działaniom, przy okazji niejako mocno wyodrębniona zostaje unifikacja działań zbiorowych.
Muzykę autorstwa Piotra Klimka wykonuje na żywo zespół Doctor Ficher (w składzie Bartłomiej Orłowski - gitara, Paweł Grzesiuk - bas, Wiktor Szostak - klawisze, Kuba Fiszer - perkusja), scenografia to dzieło Katarzyny i Tomasza Szymańskich, ruch sceniczny- Arkadiusz Buszko.
W obsadzie zobaczymy: Pippi - Maria Dąbrowska (gościnnie aktorka Teatru współczesnego), Tommy - Krzysztof Tarasiuk, Anika - Marta Łągiewka, Pani Settergren - Maria Jamińska, Pani Granberg - Mariola Fajak-Słomińska, Pani Prysselius - Danuta Kamińska, Nauczycielka - Edyta Niewińska-Van Der Moeren, Grzmot - Janusz Słomiński, Bloom - Przemek Żychowski, Klang - Mirosław Kucharski, Larsson - Dariusz Kamiński , Kapitan Pończocha - Zbigniew Wilczyński.
Przedstawienie grane jest w planie żywym z wykorzystaniem teatru cieni.
Premiera w sobotę w tymczasowej siedzibie Pleciugi przy ul. Malczewskiego 10 (ACK US) o godz. 16. Przedstawienie dla widzów od lat 8. Następny spektakl w niedzielę o godz. 11. Rezerwacje biletów pod nr tel. (091) 433-58-04.
