Lublin. Sezon u Andersena z Pszczółką Mają
Teatr Andersena jako pierwszy w Europie zdobył prawa do wykorzystania w spektaklu postaci z "Pszczółki Mai". Sympatyczne towarzystwo pojawi się na lubelskiej scenie dopiero na wiosnę, a dziś mamy pierwszą premierę jesieni.
Jest nią ambitna, nowatorska wersja klasycznej bajki "Piękna i Bestia", pokazana wyłącznie poprzez ruch, muzykę i plastykę. Bajkę bez słów przygotował zespół pod twórczym przewodnictwem Katarzyny Aleksander-Kmieć, wzmocniony przez wcielającą się w Piękną Annę Żak z Lubelskiego Teatru Tańca.
Dyrektor naczelny i artystyczny sceny na Starym Mieście Arkadiusz Klucznik podkreśla, że taki wybór nie jest przypadkowy. - Czas wreszcie robić w Polsce spektakle interdyscyplinarne - mówi. - Na scenach świata przestało się już robić przedstawienia dzielone techniką.
Możemy więc i u nas liczyć na przepływ i przenikanie się sztuk, konwencji, technik teatralnych w jednym przedstawieniu. Dyrektor marzy o pozyskaniu dla swej sceny kogoś w rodzaju nowego Józefa Szajny. Pierwszą przymiarką do takich interdyscyplinarnych przedsięwzięć była "Pasja Lubelska", pokazana w Wielką Środę przed minioną Wielkanocą i była to próba bardzo obiecująca.
Sezon, który się rozpoczyna, jest uwerturą do następnego, jubileuszowego, roku 55-lecia lubelskiej sceny lalkowej. Już wkrótce ogłoszony zostanie w związku z tym konkurs na sztukę osnutą na motywach regionalnych podań i legend. Trwają także rozmowy z zagranicznymi teatrami, jak angielski Garlic Theatre, o udziale w jubileuszowych prezentacjach.
A co po premierze? Po "Pięknej i Bestii" zespół bierze na warsztat utwór samego Leszka Kołakowskiego pod tytułem "Kto rozśmieszy pechowego nosorożca". Bajka o zwierzaku, który pragnie nauczyć się latać, przeznaczona jest dla najmłodszych, niemniej ma swoją dramatyczną historię: w latach 60. sztukę przed wystawieniem zatrzymała cenzura!
Kolejna inscenizacja powstanie z okazji 60-lecia Empiku i we współpracy z tą firmą. "Przecinek i kropka" to przygody dwójki dzieciaków zesłanych karnie na wakacje do... biblioteki, gdzie zapoznają się z ciekawymi dziejami książki. Ich przewodniczką jest inteligentna mysz.
Zasadą doboru repertuaru w "Andersenie" jest przemienność klasyki i rzeczy zupełnie nowych, nieznanych. Dla dzieci i dorosłych przeznaczony jest spektakl "Naprawda - kurs latania" według braci Grimm. Już w nowym roku ruszą próby nieśmiertelnego "Barona Münchausena" i będzie to realizacja rozbuchana na miarę cieszącego się niesłabnącym powodzeniem "Piotrusia Pana". Musical dla dzieci z muzyką Marcina Partyki i choreografią Pauliny Andrzejewskiej, osławionej spektaklem "Upiora w Operze" w warszawskiej Romie, zainteresuje na pewno widza w każdym wieku.
Musicalem będzie także, i tu wspaniała wiadomość, spektakl o "Przygodach Pszczółki Mai". Lubelski teatr jako pierwszy w Europie zdobył prawa do wykorzystania tej postaci w spektaklu i będzie to coś całkiem innego niż znane nam dobranocki.
Ale na razie, już od dziś, nastaje w teatrze czas Bestii. Zakochanej w Pięknej rzecz jasna.
