Artykuły

Pieszo na scenie Freie Volksbuhne

Spiker: Wczoraj odbył się w ramach Berliner Festwochen występ gościnny z Warszawy na scenie Freie Volksbuhne. Co można było zobaczyć i jak można ocenić to przed­stawienie?

J. W. Preuss:Jest to sztuka polskiego autora Sławomira Mrożka, który mieszka w Paryżu, ale w ostatnich latach znów często bywał w swojej ojczyźnie. Jest on twórcą wystawianej od pewnego czasu w Schlosspark-Theater sztuki "Ambasador". Wymowa satyryczna tej sztuki w inscenizacji i interpretacji aktorów została sprowadzona do ka­baretu politycznego. O tym, że Mrożek potrafi pisać inne, lepsze niż "Ambasador" utwory świadczy sztuka "Pieszo", która przywieziona została do nas prosto z Warszawy. Dzisiaj wieczorem, o godzinie 20, odbędzie się jeszcze jedno przedstawienie "Pieszo" i z tego powodu rozmawiamy o tej sztuce.

Należy poinformować, że jest ona tłumaczona na żywo - jest to bardzo ważne, gdyż tekst odgrywa tu dużą rolę i powinien być ro­zumiany. Scena - sięgająca daleko w głąb widowni, pokryta jest warstwą gliny. Znajdujemy się w Polsce roku 1945 - przed nami opustoszały krajobraz. Polacy przemykają się, na scenie postacie z rożnych warstw społecznych znajdują się pomiędzy dwoma frontami - tutaj są jeszcze Niemcy, tam są już Rosjanie i rozproszeni żołnierze polscy.

Ale - na początku przedstawienia stoi na scenie szafa. Okazuje się, że siedzi w niej dwoje młodych ludzi. Młody mężczyzna snuje rozważania filozoficzne o tym, że socjalizm musi się zmaterializo­wać. Tylko jednostka i jej intelekt mogłaby uratować przyszłość i wtedy nie doszłoby do rozpanoszenia się tłumu. Naturalnie należy te obie tendencje pogodzić z sobą - jest to pierwsza sekwencja spektaklu. Następnie szafa zostaje przeniesiona ns stronę i jes­teśmy rzeczywiście w 1945 roku. Obserwujemy wydarzenia. Z dialogów dowiadujemy się jakie wtedy były odczucia Polaków.

Poznajemy także ich marzenia o przybyciu Amerykanów. Na spado­chronie powinien był już wylądować Churchill. Nestępnie nad gło­wami publiczności przeciągają pewne zwycięstwa, radzieckie bombow­ce. Był to mocny efekt teatralny - szczególnie oklaskiwany. Należy jeszcze dodać, że wczoraj obecna była na przedstawieniu cała polska grupa z Berlina Zachodniego. Demonstracyjny aplauz widowni miał miejsce nie tylko na zakończenie spektaklu - lecz także towarzyszył sarkastycznej poincie, którą z naszego punktu widzenia możemy nazwać humorem wisielczym. Publiczność nieustannie, żywo reagowała i oklaskiwała przedstawienie. Dokonany został w nim rozrachunek polityczno - ideologiczny z polską sytuacją w tamtym okresie, zaś w szczególności z obecnymi warunkami. Odniesienie do teraźniejszości jest bardzo wyraźne. Dzięki zwięzłym dialogom symultaniczne tłumaczenie nadąża za akcją i można śledzić treść sztuki.

Wystawienie tej sztuki jest dla nas bardzo ważne. Umożliwia nam zorientpwanie się w polskiej sytuacji. Należy właściwie dziwić się, że ten spektakl może - ciągle jeszcze albo już znowu - być grany w Polsce. Zawarte są w nim aluzje, niestety także muzyczne w interpretowaniu postaci bohaterów, ponadto nożna zauważyć pewne niedociągnięcia. Ale pomimo tego jest to niezwykle ciekawy spektakl, przede wszystkim dzięki trzem wspaniałym kreacjom aktorskim, w szcze gólności zaś dzięki Gustawowi Holoubkowi, który jest obecnie także kierownikiem artystycznym Teatru Dramatycznego. Oglądany bardzo udane pod względem inscenizacji przedstawienie ukazujące jak Polacy grają Mrożka. Przekonujemy się, że "Ambasador" wystawiony w Schlosspark - Theater był zupełnie źle przygotowany i całkowicie niewłaś­ciwie zagrany. W "Pieszo" oglądamy trochę okrojony realizm, który nosi jednek w sobie ślad poezji. Jest to przedstawienie wywierające ogromne wrażenie na widzach, także wtedy, gdy my z naszym wykształ­ceniem, z naszymi życiowymi doświadczeniami, z naszą wiedzą o pos­taciach literackich i literaturze w Poloce, nie wszystko możemy zrozumieć. Wczoraj spektakl ten odniósł wielki sukces na scenie Freie Volksbuhne. Sprawiedliwie, jak myślę. Mogę tylko wyrazić nadzieję, że dziś wieczorem kiedy Polonia nie będzie już obecna wśród widzów - niewiele będzie wolnych miejsc.Zobaczymy bardzo przyzwoite i niezwykle ciekawe przedstawienie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji