Artykuły

Wrocław. Teatry na festiwalu Wrocław Non Stop

Choć na tegorocznym Wrocławiu Non Stop możemy oglądać głównie artystów z zagranicy, wystąpią także Wrocławianie. W najbliższych dniach możemy oglądać weteranów festiwalu - Grupę Ad Spectatores i formację Scena Witkacego.

Na ubiegłorocznym festiwalu Wrocław Non Stop teatr Ad Spectatores przedstawił spektakl "Radca Goethe prowadzi śledztwo" w reżyserii Krzysztofa Kopki.

Grupa Ad Spectatores, związana z festiwalem od jego pierwszej edycji, oprócz tradycyjnych przedstawień przygotowywała projekty miejskie. Grali w tramwajach, na skwerach, w jeżdżących po mieście samochodach. W ramach tegorocznego Wrocławia Non Stop przygotowali spektakl "Urodziny taty". Zobaczymy go w restauracji Hotelu Duet, w której jest też osadzona akcja spektaklu w reżyserii Macieja Masztalskiego.

- Kolejny raz eksperymentujemy z przestrzenią. Widzowie zasiądą przy jednym stole z aktorami. Będą pełnoprawnymi uczestnikami przyjęcia, spróbują urodzinowego rosołu, obowiązują ich stroje wieczorowe. Samo przedstawienie jest inspirowane jednym z opowiadań Luisa Bunuela - mówi Masztalski, reżyser i szef niezależnej grupy teatralnej.

Akcja surrealistycznego przedstawienia toczy się na imprezie urodzinowej głowy rodziny, w wynajętej restauracji. Tytułowy tata właśnie skończył 50., jednak rodzina ukrywa przed nim, że od dekady nie żyje. Spotkanie przy stole jest okazją do wnikliwej analizy relacji pomiędzy bliskimi: na jaw wychodzą dawne żale, wzajemne pretensje, niespełnione ambicje. Jednej z największych dotychczasowych produkcji Spectatorsów będzie towarzyszył sześcioosobowy swingujący band.

Scena Witkacego proponuje widzom rodzaj zabawy w przestrzeni miejskiej. Swoich widzów przewiozą autobusem po 18 punktach miasta, których patronami przed 1989 rokiem byli działacze komunistyczni, bądź ikony systemu. Sebastian Majewski, autor projektu: - Na placu Strzeleckim, który kiedyś nosił imię Karola Marksa, postawimy pamiątkowe tablice symbolizujące pamięć zbiorową o tym czasie. Równocześnie część uczestników sięgnie do swojej pamięci i zapisze wspomnienia z tamtego czasu, po czym je ukryje w zakamarkach placu. Następnie grupy skonfrontują efekty swoich działań, po to, żeby zbudować w sobie świadomość przeżyć z czasów komunistycznych.

W drugiej części spotkania ze Sceną Witkacego zobaczymy ich najnowszy spektakl pt. "Luksemburg 18 metrów kwadratowych", który artyści zagrają w swojej siedzibie przy ul. Dubois. Bohaterkami spektaklu są matka i córka - pierwsza żyje w przywiązaniu do ideologii, drugiej idee zupełnie nie interesują. Przedstawienie to także prowokująca opowieść o poszukiwaniu idealnego porządku, który może zarówno być życiem wiecznym, jak i ustrojem komunistycznym.

"Urodziny taty" możemy zobaczyć od dziś do 5 lipca o godz. 20 w restauracji Hotelu Duet (ul. Św. Mikołaja 47-48). W projekcie Sceny Witkacego możemy wziąć udział dziś, jutro i w piątek, o godz. 18 (zbiórka przy ul. Dubois 3/1). Bilety na oba wydarzenia kosztują 10 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji