Artykuły

Nowe adresy na mapie teatralnej Warszawy

Targowa 76, Kępna 6 - wkrótce będą to nowe adresy na mapie teatralnej Warszawy. Jeśli spełnią się plany, Praga ma szansę stać się prawdziwym zagłębiem kulturalnym - pisze Agnieszka Rataj w Życiu Warszawy.

Sukces teatru Polonia Krystyny Jandy najwyraźniej zaostrzył apetyty innych aktorów na posiadanie prywatnego teatru. Już dziś w trakcie realizacji jest kilka projektów, które mają szansę wzbogacić życie teatralne stolicy. Miejscem, w którym wkrótce wylęgną się nowe sceny jest Praga. Już teraz działa tu kilka scen offowych, które potrafią przyciągnąć swoją publiczność w nietypowe miejsca. Na "Taksówkę", przebój Studia Teatralnego Koło grany w budynkach dawnych Polskich Zakładów Optycznych, często przychodzi nadkomplet widzów. Swoje miejsce odnaleźli na Lubelskiej buntownicy z Komuny Otwock. Regularnie odbywają się tu dyskusje, wernisaże i pokazy ich nowych przedstawień. Tuż obok funkcjonuje od kilku lat scena Studium Teatralnego Piotra Borowskiego, a kolejny projekt na stworzenie tam przestrzeni artystycznej złożyło w urzędzie miasta Stowarzyszenie Sztuk Wszelakich im. Stanisława Ignacego Witkiewicza [Stowarzyszenie Twórców Sztuk Wszelakich im. S. I. Witkiewicza - przypis e-teatr.pl], skupiające aktorów scen warszawskich, m.in. Magdalenę Popławską, Romę Gąsiorowską i Piotra Grabowskiego [Głowackiego - przyp. e-teatr.pl].

Zostać na dłużej

Aktor Marcin Kwaśny po sukcesie filmu "Rezerwat" zdecydował się na dalsze artystyczne odkrywanie praskich przestrzeni. Założona przez niego fundacja Między Słowami dzięki wiceburmistrzowi Pragi-Północ Arturowi Buczyńskiemu, który zachwycił się filmem, znalazła starą oficynę przy ulicy Kępnej 6. Prezesem fundacji został aktor Adrian Perdjon, a działają w niej także Monika Gruda i Rafał Patryk Wołyniak, którzy wcześniej pracowali razem z Kwaśnym w grupie teatralnej o tej samej nazwie. Chcą wyremontować budynek jeszcze latem tego roku i od września zacząć działalność.

- Może jestem takim praskim Don Kichotem - śmieje się Marcin Kwaśny - ale naprawdę mam nadzieję, że te plany nam wypalą. Liczę na to, że pomocny okaże się urząd miasta, ale szukamy też cały czas wsparcia i partnerów strategicznych. Przez cztery lata mieszkania na Pradze widzę wyraźnie, że mamy tu do czynienia z jakąś rewolucją społeczno-kulturalną. Ludzie zaczęli wreszcie dostrzegać, że istnieje ten drugi brzeg Warszawy. A my chcemy stworzyć dla nich kolejne miejsce, w którym będą chcieli nie tylko oglądać przedstawienia, ale zostać dłużej. To ma być teatr intymny, kameralny, mamy zamiar w nim otworzyć także kawiarenkę.

Marcin Kwaśny ma w planach przygotowanie prapremier sztuk m.in. Briana Friela czy Briana Nelsona. Chciałby również przenieść tutaj monodram "Nienawidzę" Marka Koterskiego, przygotowany jeszcze w klubie Le Madame, oraz jednoaktówkę "Niedźwiedź" Antoniego Czechowa, graną wcześniej w Rosyjskiej Kawiarni Artystycznej Skamiejka. - Jestem już po rozmowach z aktorami, chcą tu pracować, wszystko zależy tylko od terminu skończenia przez nas remontu - dodaje.

Za zabitymi oknami

Pod koniec ubiegłego roku informacja o złożeniu przez Michała Żebrowskiego do urzędu marszałkowskiego projektu o współpracy przy tworzeniu placówki kultury na podstawie ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym zelektryzowała warszawiaków. Aktor nadal jednak wypowiada się na temat tego pomysłu bardzo ostrożnie. Zaznacza wyraźnie:

- To ma być teatr komercyjny, przyciągający publiczność dramaturgią wysokiej próby, ale zarabiający sam na siebie. Remont planuję w drugim kwartale przyszłego roku, udało mi się już znaleźć firmę - partnera strategicznego, podobnie jak w Polonii. Na razie jednak nie chcę ujawniać szczegółów, czeka nas przede wszystkim ogromna praca nad przystosowaniem kamienicy do potrzeb teatru.

Ogromny, jeszcze poradziecki budynek przy Targowej 76 od wielu lat stoi pusty i straszy zabitymi oknami. Jeśli rzeczywiście Michał Żebrowski ma zamiar zakładać tu teatr, czeka go przedsięwzięcie porównywalne z trudnościami, które przy budowie teatru Kamienica ma Emilian Kamiński. Dzierżawa budynku w al. Solidarności została przez niego podpisana na dziesięć lat, z tego już sześć zajęła mu walka o zdobycie finansów i remont.

Obciążający obowiązek

Ale przy tym pędzie do posiadania własnego teatru warto chyba pamiętać o przykładzie teatru Montownia. Montowniacy wiele lat szukali swojej sceny, w końcu osiedlili się na Konopnickiej 6, gdzie zaczęli grać w dawnym Basenie YMCA. Wydawało się, że pozostaną tam dłużej, w lutym tego roku jednak zdecydowali się na rozstanie z miejscem, które obecnie przyjęło nazwę Centralnego Basenu Artystycznego i stało się w rzeczywistości centrum kulturalnym. Pod kierownictwem Piotra Dudy działają tu aż trzy sceny.

- Wróciliśmy do punktu wyjścia, to fakt - przyznaje Marcin Perchuć - ale bogatsi o doświadczenie, które pokazało nam, że funkcjonowanie bez własnej sceny nam nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie: może wpłynąć pozytywnie na działania artystyczne.

Obecnie Montownia nadal gra w Centralnym Basenie Artystycznym swoje spektakle, nie firmując go jednak już swoją nazwą. Współpracuje również z Teatrem Na Woli, Studiem Buffo, a w teatrze Praga przygotowała swoją nową premierę w reżyserii Piotra Cieplaka "Utwór sentymentalny na czterech aktorów".

- To okazało się zbyt obciążającym obowiązkiem - mówi Perchuć. - Własny teatr to nie tylko przyjemność posiadania swojej sceny, ale tony papierkowej roboty, rozliczeń, sprawozdań i nieustannych problemów z kosztami utrzymania tak ogromnego miejsca, jakim był Basen. Kiedy okazało się, że nasza wizja, w której planowaliśmy tylko jedną scenę teatralną, różni się znacząco od wizji Piotra Dudy - menadżera Basenu, postanowiliśmy wycofać się z tego układu.

Pogodzenie ambicji artystycznych i umiejętności menadżerskich okazało się w przypadku Montowni niemożliwe. Należy więc tylko trzymać kciuki za plany innych aktorów i mieć nadzieję, że zapału, pieniędzy i ambicji starczy im na dłużej niż na dwa sezony.

Na zdjęciu: wejście do bramy przy ul. Lubelskiej 30/32, gdzie mają siedzibę: Komuna Otwock, Studium Teatralne i Scena Lubelska 30/32.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji