Artykuły

Wrocław. Lato z festiwalami

Lipiec będzie we Wrocławiu miesiącem kultury: czekają nas wtedy trzy festiwale.

Zmiany, zmiany, zmiany: inny organizator i inna koncepcja festiwalu. Efekt? Piąta odsłona Wrocławia Non Stop potrwa cztery razy dłużej niż zwykle i upłynie pod hasłem "Przestrzeń Miejska". Czy wyjdzie to imprezie na dobre, okaże się za dwa miesiące.

Jak zapewniają organizatorzy, w tym roku nie musimy się obawiać repertuaru "od Sasa do lasa", vide ubiegłoroczne zaproszenie przebrzmiałej gwiazdy disco Lou Begi wraz z jedną z najważniejszych postaci rockowej alternatywy Iggy Popem.

W tym roku artystyczna fiesta potrwa aż miesiąc i będzie jedną z najdłuższych tego typu imprez w Europie. Znamy największe gwiazdy festiwalu. Wystąpi ikona zbuntowanej młodzieży i działacz ruchu antyglobalistycznego Manu Chao, po raz pierwszy do naszego kraju przyjedzie hiszpańska grupa teatralna Deambulants [na zdjęciu]. Artyści zawieszeni na linach zatańczą ponad głowami widzów na wysokości sześćdziesięciu metrów nad ziemią, na wieży kościoła św. Elżbiety.

Od 29 czerwca do 27 lipca zobaczymy we Wrocławiu muzyków, plastyków i performerów z całego świata. A wszystko to w jednej, wrocławskiej, przestrzeni.

- Dlaczego motyw przewodni festiwalu to "Przestrzeń Miejska"? Chcemy, aby wrocławianie wręcz potykali się o sztukę. I to dosłownie. Jej miejsce jest nie tylko w galeriach, kinach i muzeach, także na ulicach miasta. W stolicy Dolnego Śląska brakuje takich inicjatyw - twierdzi Monika Majerska, rzecznik festiwalu Wrocław Non Stop.

Organizatorzy imprezy, skupieni w powołanym w zeszłym roku Wrocławskim Forum Festiwalowym, postarali się o różnorodność. Kilkunastu artystów z Polski, USA i Islandii zrealizuje w przestrzeni miejskiej projekty "Woda" i "Pomiędzy Wyspami". Będą odkrywać na nowo miejskie fosy i rzeki. Jedna z instalacji to "Wodospady" - praca cenionego na świecie fotografa Hrafnkella Sigurdsson. Ten islandzki artysta zaprezentuje na fasadach budynków w centrum Wrocławia projekcje wideo trzech najpiękniejszych wodospadów świata.

Sporym zaskoczeniem może być też, przygotowany przez reżysera teatralnego Jana Klatę, specjalnie na okazję wrocławskiego festiwalu, projekt, którego ideą będzie obalenie mitów krążących na temat wrocławskiego Stadionu Olimpijskiego. To właśnie tam artysta pokaże swój performance.

Wyjątkowo kulturalny będzie we Wrocławiu cały lipiec. 17-27 lipca czeka nas międzynarodowy festiwal filmowy Era Nowe Horyzonty, a trochę wcześniej, 4-12 lipca, Brave Festival, impreza skupiająca artystów, chcąch uchronić od zapomnienia rdzenne kultury. W tym roku będzie poświęcona kulturze afrykańskiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji