Artykuły

Gdańsk. Ronczewski straszy w horrorze

Wieloletni aktor Teatru Wybrzeże Ryszard Ronczewski [na zdjęciu] gra jedną z głównych ról w polskim horrorze "Pora mroku". Film dziś wchodzi do kin.

"Pora mroku" jest debiutem reżyserskim Grzegorza Kuczeriszki, utalentowanego operatora, autora zdjęć między innymi do "Kilera", "Ciemnej strony Wenus", "Egoistów" czy "Skazanego na bluesa". Scenariusz napisał Dominik W. Rettinger, współscenarzysta serialu "Ekipa".

- "Pora mroku" jest horrorem. W naszym kraju mało jest kina gatunkowego w ogóle, a horrorów w szczególności. Nie było takiego obrazu, który by straszył, a nie śmieszył swoją nieudolnością, chyba od czasów "Medium", czyli od 1985 roku. Mamy nadzieję, że "Porą mroku" przełamiemy złą sławę polskiego horroru - mówi Małgorzata Matuszewska z Vision Film, rzecznik prasowy filmu.

"Pora mroku" to historia czwórki przyjaciół, którzy wyruszają do opuszczonej fabryki na Dolnym Śląsku, gdzie rok wcześniej zaginął brat jednej z uczestniczek wyprawy - Joanny. Jednocześnie, do pobliskiego szpitala psychiatrycznego w charakterze asystentów trafia "trudna młodzież" z poprawczaka. Wśród skierowanych znajduje się Karolina. Dziewczyna dość szybko zaprzyjaźnia się z Zolo, młodym hakerem i jednym z pacjentów zakładu. Wkrótce wszyscy oni staną się świadkami przerażających eksperymentów przeprowadzanych na terenie fabryki...

Ryszard Ronczewski w "Porze mroku" zagra Niemca Von Kirchofa, główny czarny charakter. - To były esesman, człowiek niezwykle okrutny - opowiada aktor. - Więcej nie mogę powiedzieć, w końcu w horrorze trzeba widza zaskoczyć. Wydaje mi się, że "Pora mroku" ma w ogóle szansę być pierwszym poważnie zrobionym polskim horrorem. Był to film niezwykle trudny w realizacji, wszyscy bardzo dostaliśmy w kość. Ja osobiście nie miałem jeszcze do czynienia z tak wymagającą fizycznie rolą, poza tym w trakcie zdjęć było niesamowicie zimno.

Poza Ronczewskim zobaczymy w filmie dwójkę młodych aktorów, współpracujących z Teatrem Wybrzeże: Joannę gra Katarzyna Maciąg (występowała w "Grupie Laokoona" Tadeusza Różewicza w reżyserii Jarosława Tumidajskiego); w Zolo wciela się Paweł Tomaszewski (występuje gościnnie w roli Oskara w "Blaszanym bębenku" według powieści Grassa w reżyserii Adama Nalepy).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji