Artykuły

O kulisach powstawania spektakli

Reżyser MICHAŁ ZADARA mówi o tym, jak się buntował przeciwko Kochanowskiemu, a później się nim zachwycił i o rodzinie Lecha Wałęsy na poświęconym mu spektaklu.

Poprosiliśmy reżysera, żeby opowiedział nam o kulisach powstawania spektakli i o plakacie festiwalowym.

"Wałęsa"

Na próbach Lechowi Wałęsie się podobało. Po spektaklu pani Danuta mówiła, że w rzeczywistości było inaczej, że biega inaczej niż pokazaliśmy, że nigdy nie przynosiła mężowi zupy pomidorowej, bo lubi rosół. Dzieci oburzały się, że Wałęsa w sztuce mówi do papieża "Cześć", ale sam Lech Wałęsa potwierdził, że tak się witali. Opowiadam o tym, by pokazać, jak powszechne jest przekonanie, że sztuka powinna odzwierciedlać rzeczywistość. Myślę inaczej: sztuka wytwarza własne reguły. Najważniejsze dla nas, twórców spektaklu, było pokazanie, że ta historia jest nasza i będziemy z niej korzystać. Chcieliśmy uzmysłowić widzom, że mamy wspaniałą tradycję robotniczych buntów. Ważniejszą od dokumentalizmu!

"Odprawa posłów greckich"

Kiedy dostałem propozycję ze Starego Teatru myślałem, że to prowokacja albo wygłup, bo wiadomo, że to jest zła sztuka i nudziarstwo! Dostałem na realizację trzy tygodnie i maleńki budżet. Już podczas lektury przeczuwałem, że to jednak dobra sztuka, a kiedy pracowaliśmy z aktorami przekonałem się, że jest pierwszorzędna, radykalna formalnie, śmieszna i poważna naraz. Kochanowski wymyślił coś, czego wcześniej nie było. Nie przestrzegał reguł, dlatego dziś też trzeba go wystawiać jak awangardę. Ten spektakl stanowi kamień milowy w moim rozwoju estetycznym. O "Odprawie" pięknie pisał w lekcjach paryskich Mickiewicz. Uważał, że każdy Słowianin powinien znać na pamięć monolog Kasandry.

"Ksiądz Marek"

Poloniści wmawiają nam, że późny Słowacki jest mętny, że "Księdza Marka" pisał w okresie mistycznym - był już właściwie nieprzytomny, paląc za dużo opium. Ale mimo duchowej ekstazy i narkotycznego odlotu dramat ten jest klarowny. Trzeba tylko odrobinę się wysilić i go przeczytać. Arcydzieła naszej kultury są zaniedbane. Jedno dobre wystawienie Słowackiego jest ważniejsze od kolejnych ośmiu inscenizacji Szekspira. Rzezie kozackie na Ukrainie są tak samo "uniwersalne" jak wojny Róż.

"Wesele"

Z "Weselem" jest jak z "Biblią", której słuchamy co niedzielę ale jeśli wsłuchamy się uważnie - ciągle odkrywamy nową treść. Utarło się, że sztuka Wyspiańskiego jest o nieudanym sojuszu między chłopstwem a inteligencją. To widmo socrealistycznej krytyki na podłożu klasowym, które przesłania przejmujący traktat o próbie miłości i o samotności totalnej. Człowiek w "Weselu" jest samotny. Wobec historii i Boga.

"Kartoteka"

- Kiedy byłem asystentem Kazimierza Kutza przy "Damach i huzarach" przyszedł Różewicz, a ja przyniosłem mu herbatę. Powiedział, że jest bardzo dobra. A kiedy byłem już reżyserem "Kartoteki", odbył się specjalny pokaz tylko dla niego. Podobało mu się. Komentował przedstawienie, chciał żeby grać ciszej albo głośniej. W "Kartotece" poszliśmy za myślą autora, który namawia do dekonstrukcji. Sztuka nie jest wypowiedzią, lecz doświadczeniem estetycznym: można wejść do spektaklu, poczuć literaturę, muzykę, ruch, a nawet zapach aktora.

O plakacie zadara.pl

Na początku przygotowano plakat z jajkiem i różą, co miało znaczyć, że jedni rzucają we mnie jajkami, a inni różami. Jajko było fajne, a róża brzydka, dlatego zostały same jajka. Zdziwiony powiedziałem, że tego nie rozumiem. Ale potem pomyślałem, że zwykle lubię rzeczy, których nie rozumiem i może plakat przyciągnie widzów o podobnych upodobaniach.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji