Łódź. Najlepsi na Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych
Wczoraj, późnym wieczorem, zakończył się XIV Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.
Tytuł Najlepszej Aktorki zdobyła Maja Komorowska za rolę Anny Meister w spektaklu "Na szczytach panuje cisza" [na zdjęciu] Thomasa Bernharda w reż. Krystiana Lupy z Teatru Dramatycznego w Warszawie.
Tytuł Najlepszego Aktora przyznano Ivanowi Trojanowi za rolę Lva Sergejeviča Teremina w spektaklu "Teremin" Petra Zelenki z Dejvickiego Divadla z Pragi
Najlepszym Spektaklem okazała się "Miłość na Krymie" Sławomira Mrożka w reż. Jerzego Jarockiego z Teatru Narodowego w Warszawie oraz ex aequo "Elling" Axela Hellsteniusa w reż. Michała Siegoczyńskiego z Teatru Praga w Warszawie.
Ponadto Kapituła Loży Przyjaciół Teatru Powszechnego wyróżniła spektakl "Imieniny" Marka Modzelewskiego w reżyserii Marcina Sławińskiego z Teatru Powszechnego w Łodzi "ze względu na podjęte przez Teatr Powszechny poszukiwania współczesnych tekstów, dających znakomite możliwości aktorom".
Kapituła Loży Przyjaciów Teatru Powszechnego podkreśliła wysoki poziom tegorocznej edycji festiwalu.
