Artykuły

Mamy Gdański Teatr Szekspirowski

- Nie buduje się teatrów ot tak - powiedział Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - To święto, jakby fundowanie katedry, rzecz niebywała. Niektórym wydawało się, że budowa Teatru Elżbietańskiego to idea szalona. Dzisiaj niedowiarkowie przekonują się, że jak najbardziej realna - o uroczystości powołania Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

Do Domu Uphagena zleciały duchy szekspirowskich dramatów. Snuła się smętna Ofelia, straszyła Lady Makbet z zakrwawionymi rękami, a Otello dusił Desdemonę. To aktorzy trupy angielskich komediantów Johna Greena, którzy przybyli wprost z dawnych wieków. Gościli w Gdańsku w roku 1616. Rada Miasta pozwoliła im wówczas na występy pod warunkiem że: nie będą brać więcej za bilet niż trzy grosze od osoby i przedstawiać nieobyczajnych rzeczy, a grać w Ratuszu Staromiejskim lub w Szkole Fechtunku.

Po części artystycznej tłum fotoreporterów zasłonił przybyłych prezydenta Pawła Adamowicza, marszałka Jana Kozłowskiego oraz prezesa Fundacji Theatrum Gedanense profesora Jerzego Limona, gdy podpisywali umowę o utworzeniu Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Dyrektorem instytucji został profesor Jerzy Limon, pozostając jednocześnie prezesem fundacji. - To zło konieczne, chwilowe rozwiązanie - zarzeka się Jerzy Limon. - Jak znajdzie się ktoś bardziej odpowiedni, na pewno przejmie tę instytucję.

- Szanowni państwo, z tą chwilą profesor - stając się urzędnikiem municypalnym - jest mój! - żartował Paweł Adamowicz, wręczając dyrektorską nominację.

Na uroczystości pojawił się też, prosto z Wenecji, profesor Renato Rizzi, autor projektu architektonicznego Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.

- Nie buduje się teatrów ot tak - powiedział Paweł Adamowicz. - To święto, jakby fundowanie katedry, rzecz niebywała. Niektórym wydawało się, że budowa Teatru Elżbietańskiego to idea szalona. Dzisiaj niedowiarkowie przekonują się, że jak najbardziej realna.

Na razie na działce, przy Podwalu Przedmiejskim, gdzie ma powstać Teatr Elżbietański, pracują archeolodzy. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, kamień węgielny zostanie wmurowany w przyszłym roku.

Ale Gdański Teatr Szekspirowski zacznie działać już. Ma organizować Festiwal Szekspirowski, upowszechniać dzieła Szekspira, a także najbardziej wartościowe polskie i światowe spektakle teatralne; promować młodych twórców, zajmować się edukacją teatralną.

Dotacja miasta i województwa na działalność bieżącą dla teatru w tym roku to 1,2 mln zł.

Na zdjęciu: prof. Renato Rizzi i Jerzy Limon przed planszą z projektem GTS.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji