Artykuły

Łódź. Zbigniew Brzoza odpowie za artyzm

Sensacyjne rozstrzygnięcie w konkursie na dyrektora Teatru Nowego! Komisja nie wybrała faworyzowanego od kilku tygodni znanego aktora Olgierda Łukaszewicza, tylko reżysera i dyrektora Zbigniewa Brzozę [na zdjęciu] - co wróży tej scenie wyłącznie ciekawą przyszłość.

Łukaszewicz wydawał się władzom miasta idealnym kandydatem. Jest niemal rówieśnikiem obecnego szefa artystycznego Jerzego Zelnika. Uchodzi za człowieka ułożonego, spokojnego. Ponadto ma jasno sprecyzowane poglądy religijno-narodowościowe. Łukaszewicz nawet nie dementował doniesień o tym, że jest faworytem. Na piątkowe przesłuchanie komisji konkursowej w magistracie wszedł jak na gwiazdę przystało. Pozował fotoreporterom i rozmawiał z dziennikarzami o ewentualnej przyszłej pracy. Nie wyglądał na zdenerwowanego. Był pewny swego. W dodatku dzień przed konkursem był w Teatrze Nowym na dwóch spektaklach, a nawet został po wieczornej premierze na bankiecie. Kto inny w tej sytuacji mógł wygrać konkurs?

Odpowiedź poznaliśmy wczoraj w południe [15 stycznia]: Zbigniew Brzoza. Gdybym zasiadał w komisji konkursowej, przekonywałbym wszystkich, żeby głosowali właśnie na niego. Nie wiem, czy musiałbym namawiać akurat wszystkich. Podobno przedstawiciele ZASP w komisji (Maciej Małek i Bronisław Wrocławski) dokonali cudu i nakłonili resztę komisji - bardziej znającą się na procedurach urzędniczych niż wyborze dyrektora - by wybrać Brzozę. Czyżby komisja tak bała się swojej decyzji, że nie chciała jej natychmiast po obradach ogłosić? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że musiały minąć ponad trzy doby, żebyśmy mogli cieszyć się z triumfu Zbigniewa Brzozy. Spośród ośmiu kandydatów ma największe doświadczenie reżyserskie i dyrektorskie. Co okazało się jego głównym atutem, dowiemy się za tydzień. Wtedy nowy dyrektor ma przyjechać od Łodzi i obiecał spotkać się z dziennikarzami. Na razie nie chce tworzyć szumu wokół siebie i odpowiadać na pytania typu: Jak się Pan czuje? Cieszy się Pan? To zrozumiałe. Biografia poważnego, acz wciąż młodego twórcy teatralnego zobowiązuje. Przecież Brzoza przez dekadę był szefem artystycznym warszawskiego Teatru Studio. Ale pierwsze sukcesy odniósł w 1993 r. w łódzkim Teatrze Studyjnym. Za "Przemianę" wg Franza Kafki otrzymał Złotą Maskę od łódzkich recenzentów. Trzy lata później jego "Zbrodnia z premedytacją" Witolda Gombrowicza w wykonaniu aktorów Jaracza zdobyła Złotą Maskę i Grand Prix Kaliskich Spotkań Teatralnych. Studio Zbigniew Brzoza objął po Jerzym Grzegorzewskim, który przeszedł do Teatru Narodowego. Za dyrekcji Brzozy wystawiane były niemal wyłącznie sztuki współczesnych dramaturgów ze szczególnym ukierunkowaniem na autorów Europy Środkowej i Wschodniej. Do reżyserowania dyrektor zaprosił Krzysztofa Warlikowskiego, Grzegorza Jarzynę, Piotra Cieplaka. Sam wystawił m.in. "Miłość na Madagaskarze" Petera Turriniego, "Amadeusa" Petera Shaffera i "Mewę" Antoniego Czechowa.

Brzoza od lutego zostanie zatrudniony w Nowym, najprawdopodobniej jako reżyser. Funkcję szefa artystycznego obejmie z początkiem następnego sezonu. Wtedy ze stanowiskiem pożegna się Jerzy Zelnik, który kierował stroną artystyczną Nowego od stycznia 2005 r. Aktor Zelnik debiutował w Łodzi jako dyrektor. Jego największy sukces to stworzenie Sceny Młodych z absolwentów jednego roku łódzkiej Szkoły Filmowej, których zatrudniono w teatrze, ale niestety odważny projekt przetrwał tylko rok.

Dokonując wyboru Zbigniewa Brzozy, najwyraźniej władze miasta zmieniły swoją politykę co do tego miejskiego teatru. Jeszcze kilka lat temu wypominano dyrektorowi-legendzie Kazimierzowi Dejmkowi wystawienie w latach 50. sztuki czeskiego komunisty Vaska Kani "Brygada szlifierza Karhana". Tymczasem w poniedziałek teatrowi nadano imię Kazimierza Dejmka. A teraz na dyrektora wybrano niepokornego, aczkolwiek rzeczowego i zdeterminowanego artystę, który ma jasno określony program działania i z pewnością nie będzie mizdrzył się do lokalnej władzy. Oby tylko spełnił pokładane nadzieje.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji