Artykuły

Radom. Prezydent będzie rozmawiał z dwoma kandydatami

Konkurs na dyrektora radomskiego teatru [na zdjęciu] wygrał Zbigniew Rybka, ale prezydent chce się także spotkać z innym kandydatem Jackiem Papisem.

Andrzej Kosztowniak powiedział w czwartek dziennikarzom, że w przyszłym tygodniu spotka się z kandydatami, aby poznać ich osobiście. Po rozmowie zdecyduje, kto obejmie stanowisko dyrektora teatru.

Na pytanie, czym będzie się kierował przy wyborze, prezydent odpowiedział: - Teatr radomski powinien być taki jak człowiek, czyli otwarty. Dodał, że nie będzie narzucał, jak dokładnie ma placówka funkcjonować, ale pragnie, aby było to "miejsce otwarte dla wielu nurtów sztuki, a zarazem miejsce spotkań".

Jak już informowaliśmy, komisja konkursowa pod przewodnictwem zastępcy prezydenta Ryszarda Fałka zarekomendowała prezydentowi kandydaturę Zbigniewa Rybki, wieloletniego szefa Teatru im. Siemaszkowej w Rzeszowie, który dostał najwięcej głosów. W zmaganiach o fotel dyrektorski tuż za Rybką uplasował się Jacek Papis, który w naszym mieści zrealizował przedstawienie "Siedmiu przeciw Tebom".

Podczas rozmowy z komisją Papis przedstawił bardzo interesującą wizję artystyczną radomskiego teatru. - To prawda Rybka i Papis szli "łeb w łeb". Jednak pan Papis nie miał doświadczenia menedżerskiego, a w tej chwili potrzebny nam przede wszystkim menedżer. Dlatego najwięcej głosów zebrał Zbigniew Rybka - tłumaczy radna Agata Morgan, członkini komisji.

Pod wrażeniem prezentacji Papisa był także aktor Jarosław Rabenda. - Chyba na całej komisji jego prezentacja zrobiła wrażenie. Nawet podczas rozmowy z panem Rybką padła tak propozycja, aby w przyszłości zapraszał pana Papisa do współpracy - mówi Rabenda.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji