Artykuły

Gdańsk. "Wesele" na wystawie w Pałacu Opatów

28 listopada przypada 100 rocznica śmierci Stanisława Wyspiańskiego, a 16 marca minęło 106 lat od prapremiery "Wesela". Dział Teatralny Muzeum Narodowego w Gdańsku otwiera jutro (28 bm) o godz. 18 wystawę - teatralne realizacje (a było ich w Polsce blisko 200!) najsłynniejszego dramatu Wyspiańskiego. W roli głównej - serdaczek Isi z prapremiery z 1901 r.!

Wędrówka po salach ekspozycji w Pałacu Opatów to niczym spacer po izbach bronowickiej chaty, gdzie 20 listopada 1900 r. miało miejsce owo uwiecznione w dramacie weselisko. Na początek rzadko publikowane zdjęcia pierwowzorów postaci sztuki. Tuż obok zaimprowizowana scena krakowskiego Teatru Miejskiego, gdzie odbyła się prapremiera. Władysław Ryszkowski grający -pod pseudonimem Janczewski - w tej inscenizacji Muzykanta, pisał: "Wyspiański dobrał do reflektora za oknem izby błękitną szybę dającą złudzenie czasu świtania, a ową grę kolorów na twarzach ludzi, na bieli chłopskich sukman, na ostrzach kos wzmocnił wybitnie malarskim efektem szafiru łuny błękitnej, świtu idącego zza okna i pomarańczowego światła naftowych lamp".

Są na wystawie kostiumy z pierwszego powojennego spektaklu z 1944 roku w Teatrze Wojska Polskiego w Lublinie. Ale też plakaty i zdjęcia ze spektakli z kilkudziesięciu scen Polski po roku 1945. Nad wszystkim unosić się będzie głos Czesława Niemena śpiewającego "Miałeś chamie złoty róg..." z filmu "Wesele" Wajdy z 1973 r. W programie gdyńskiej inscenizacji z 1948 r. jest nazwisko Zbigniewa Gawrońskiego, jednego z pierwszych aktorów teatru Wybrzeże . Rola Rycerza Czarnego w "Weselu" w reżyserii Iwo Galla jest jego pierwszą. - To było "Wesele" z rozmachem - wspomina. - Na podeście stała orkiestra, która rżnęła "Miałeś chamie złoty róg...". Od tego grania cały budynek teatru drżał w posadach...

- Zbierając materiały do ekspozycji, stwierdziłam, że my jednak nie doceniamy Wyspiańskiego, nie mamy świadomości, że był on dla teatru ewenementem - mówi Małgorzata Abramowicz - organizator wystawy. - Że miał rewolucyjny sposób podejścia do sztuki teatru. Wprawdzie nazwiska Wyspiańskiego jako reżysera czy scenografa nie ma na plakatach z tamtych lat, ale nic na scenie nie działo się bez jego wiedzy. Jest zatem pierwszym wielkim inscenizatorem. To rocznica prapremiery "Wesela" powinna być Międzynarodowym Dniem Teatru, bo wtedy tak naprawdę zdarzyło się w teatrze coś niesamowitego.

"Wesele Stanisława Wyspiańskiego na teatralnych scenach"

Oddział Sztuki Współczesnej - Dział Teatralny

Pałac Opatów w Oliwie

29.11.2007 - 30.03.2008

Na zdjęciu: Kazimierz Kamiński jako Stańczyk w "Weselu", Teatr Miejski, Kraków 1901 r. (prapremiera).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji