Artykuły

Program mi bliski

- Program Donalda Tuska jest mi znany i bliski, a to, co wydaje mi się bardzo istotne, co premier podkreślał nieustająco, to zapowiedź decentralizacji, czyli przejęcie najlepszych wzorów ugruntowanych demokracji, takich jak francuska, brytyjska w Europie, czy za oceanem, amerykańska - piątkowe exposé premiera komentuje aktor DANIEL OLBRYCHSKI.

Powiedzieli "Trybunie":

Daniel Olbrychski: - Gabinet nowego ministra zaprosił mnie na exposé. Z nadzieją i sympatią chciałem posłuchać premiera. Byłem ciekaw, bo nigdy nie byłem w Sejmie i nie słuchałem na żywo żadnego przemówienia. Siedziałem obok rodziny pana Donalda, którego doskonale znam od wielu lat, jeszcze z opozycji czasów komunistycznych. Wspierałem wielokrotnie inicjatywy jego i Platformy Obywatelskiej, choć mam przyjaciół także w innych ugrupowaniach politycznych, z wyjątkiem Samoobrony i LPR.

Przed laty, kiedy zbliżało się referendum w sprawie wejścia Polski do Unii, Tusk, Rokita i inni ludzie PO zorganizowali pochód z placu Zamkowego pod pomnik Kopernika. Szedłem razem z nimi. Wygłosiłem nawet okolicznościowy wierszyk, którego rękopis podarowałem Donaldowi Tuskowi na pamiątkę: "Nie będzie Lepper pluł nam w twarz, niech nie tumani Rydzyk".

Co do expose, to znając doskonale mentalność Donalda, czy raczej wypadałoby ładniej powiedzieć, Pana Premiera, nie zaskoczył mnie właściwie niczym, ale bardzo ujął formą i sformułowaniem problemów, ujął mówiąc o zaufaniu, które było słowem-mottem. Władza musi odzyskać zaufanie społeczeństwa i sama społeczeństwu też winna zaufać.

Program Donalda Tuska jest mi znany i bliski, a to, co wydaje mi się bardzo istotne, co premier podkreślał nieustająco, to zapowiedz decentralizacji, czyli przejęcie najlepszych wzorów ugruntowanych demokracji, takich jak francuska, brytyjska w Europie, czy za oceanem amerykańska. Mam nadzieję, że ten rząd wreszcie naszą demokrację odbiurokratyzuje. Nasze poprzednie demokratyczne parlamenty tak pochachmęciły przepisy, że żeby cokolwiek zrobić, choćby założyć firmę czy wyremontować własny dom, trzeba przejść przez piekło. Nie da się tego praktycznie zrobić bez znajomości, układów czy łapówek. To jest zmora i nie wiem, jak się uda nowym władzom pokonać opór materii, bo przecież to sami posłowie wymyślają te durne przepisy po to, żeby po skończonej kadencji przygotować sobie ciepłą posadkę. Korupcjogenne są przepisy, a nie konkretni ludzie. Z korupcją należy walczyć, ale nie w sposób teatralny, popisowy, czego wiele przykładów mieliśmy do niedawna, tylko eliminując korupcjogenne przepisy.

Zgadzam się też z planami premiera w zakresie polityki zagranicznej. Ludzie w tym gabinecie tworzą zasadne nadzieje, że ta polityka będzie tak wyglądała i będzie tak realizowana, jak zapowiada premier. Ucieszyła mnie aprobująca reakcja prawie całej sali na spostrzeżenie, że stosunki z naszym największym sąsiadem ze wschodu, z Rosją, muszą być zdecydowanie naprawione, są bowiem w głębokim kryzysie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji