Artykuły

Gdynia. Aktorzy Miejskiego w filmie dokumentalnym

Nieznaną historię przedwojennego podchorążego MW, straconego w gdańskim więzieniu w 1947 r., przedstawia paradokumentalny film "Epitafium 169. Rzecz o Adamie Dedio "Adrianie". Premiera w piątek [12 października] w Teatrze Miejskim w Gdyni.

Fabularyzowany dokument "Epitafium 169. Rzecz o Adamie Dedio Adrianie " powstał na zlecenie Biura Edukacji Publicznej IPN Oddział w Gdańsku, we współpracy z Gdańskim Aresztem Śledczym i Teatrem Miejskim w Gdyni.

Opowiada dramatyczną historię Adama Dedio, podchorążego Marynarki Wojennej, potem dowódcy ścigacza "Bystry", który za powojenną działalność w tajnej organizacji Semper Fidelis Victorii został uwięziony, a potem stracony w gdańskim więzieniu. Miał zaledwie 29 lat. W głównej roli wystąpił gdynianin Artur Tomczak, aktor i reżyser związany z kinem niezależnym, współautor m.in. ekranowych przygód inżyniera Walczaka.

Drugim bohaterem filmu jest Maria Dedio, matka Adama Dedio, która wychowała go na patriotę, a potem nie potrafiła biernie patrzeć na dramat syna. Dzięki niej do dziś zachował się jego grób na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, choć w zamierzeniach oprawców miejsce pochówku miało pozostać anonimowe. Marię Dedio zagrała Elżbieta Mrozińska, aktorka Teatru Miejskiego w Gdyni. Oprócz niej realizatorzy zaangażowali dwóch innych artystów tej sceny: Dariusz Siastacz użyczył głosu czytając tekst narracyjny, a współpracujący z teatrem Andrzej Richter zagrał grabarza. Na ekranie zobaczymy też studentów i adeptów gdyńskiego Studium Wokalno-Aktorskiego, m.in. Adriannę Góralską (jako Teresa Guzowska "Dubla", dziewczyna Adama Dedio) i Leszek Czerwiński (pomocnik grabarza).

Sceny kręcono w autentycznych miejscach dramatu Adama i Marii Dedio: w Areszcie Śledczym w Gdańsku, Cmentarzu Garnizonowym, w Forcie Grodzisko i tamtejszej kawiarni Forteczna. W sekwencjach więziennych wykorzystano gotową scenografię do widowiska "Inka 1946" Natalii Korynckiej-Gruz, które również powstało w gdańskim areszcie.

- To film paradokumentalny z niewielką przewagą scen fabularyzowanych, z udziałem aktorów oraz świadków tamtych wydarzeń i osadzonych w areszcie - mówi Waldemar Kowalski, dyrektor Aresztu Śledczego w Gdańsku i współautor scenariusza. Film wyreżyserowali Iwona Bartólewska oraz Janusza Marszalec z gdańskiego oddziału IPN. Premiera w piątek o godz. 17.30 w Teatrze Miejskim w Gdyni. W kasie teatru na chętne osoby czeka 50 bezpłatnych zaproszeń na projekcję.

Iwona Bartólewska

reżyser

W naszym filmie oprócz aktorów wzięli udział także wolontariusze, wśród nich świadkowie tamtych wydarzeń. Jednym z nich jest Eugeniusz Menczak, członek Semper Fidelis Victorii, przyjaciel Adama Dedio i jeden z sześciu marynarzy aresztowanych razem z nim. Nie poradzilibyśmy sobie bez wspaniałych ludzi z Trójmiejskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych, którzy wystąpili w filmie, ale też użyczyli nam mundurów i broni.

Wprawne oko wypatrzy na ekranie Janusza Marszalca i Piotra Semków z IPN oraz więźniów gdańskiego aresztu, którzy pomagali nam w realizacji. Stolarze z aresztu wykonali makietę pierwszego grobu Adama Dedio.

Janusz Marszalec

reżyser

Chcemy ocalić okruchy historii i pokazać Adama Dedio młodym ludziom. Równorzędnym bohaterem jest jego matka, po której zachował się pamiętnik napisany piękną polszczyzną [Maria Dedio skończyła polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim - red.]. On też został wykorzystany w warstwie dokumentalnej filmu. Chcemy zastanowić się, skąd biorą się bohaterowie? Postać Dedio jest dowodem, że nie rodzą się z przypadku, a podstawowe znaczenie ma patriotyczne wychowanie, które wynosi się z domu.

W filmie zobaczymy Adama jako normalnego człowieka, który rywalizuje z konkurentem o serce wybranki, pragnie założenia własnej rodziny. Pojawi się także motyw osobistej zemsty konkurenta, który w doprowadzi naszego bohatera przed oblicze plutonu egzekucyjnego.

Adam Dedio, ps. Adrian

Urodził się w Zakopanem w Wigilię 1918 r. W 1939 r. walczył z Sowietami i Niemcami w oddziałach gen. Kleeberga. Awansował do stopnia podporucznika, po powrocie z obozów jenieckich i pracy przymusowej związał się z krakowską AK. Aresztowany latem 1944 r. był katowany przez gestapo. Po odzyskaniu wolności wstąpił do partyzantki. Po wojnie, będąc już oficerem Marynarki Wojennej, nie wyrzekł się swoich poglądów i wstąpił do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, które na Wybrzeżu używało kryptonimu Semper Fidelis Victorii (jedna z wielu podziemnych organizacji działających na Pomorzu). Pełnił w niej funkcję oficera wywiadu. Za tę działalność został uwięziony i stracony w gdańskim więzieniu 14 kwietnia 1947 r. Tylko dzięki uporowi jego matki, Marii Dedio, do dziś zachował się grób nad miejscem jego pochówku.

Na zdjęciu: Elżbieta Mrozińska w scenie z filmu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji