Artykuły

Już w sobotę wielkie całodobowe czytanie Wyspiańskiego na Rynku Głównym (od godz. 16). Żeby poczytać wieszcza, razem ze znanymi krakowianami, wystarczy... umieć czytać i ustawić się w kolejce.

Rozmowa z Adolfem Weltschkiem, dyrektorem teatru Groteska

Renata Radłowska: Czy hipotetyczny pan Staszek, powiedzmy sprzedawca w kiosku z gazetami, może interpretować Wyspiańskiego?

Adolf Weltschek: Ależ na to właśnie liczę. I mam nadzieję, że hipotetyczny pan Staszek pojawi się w sobotę na Rynku Głównym. Oczywiście pan Staszek musi się zaliczać do grona krakowskich wykształciuchów.

A to dla nich będzie sobotnie czytanie?

- Hasło tego happeningu to właśnie "Wykształciuchy różnej maści łączcie się we wspólnym czytaniu Wyspiańskiego". Tak naprawdę, żeby bawić się z nami, to trzeba tylko umieć czytać. Co w dzisiejszych czasach wcale nie jest takie oczywiste; zwłaszcza czytać ze zrozumieniem. To będzie czytanie ponadpartyjne.

Zapraszacie znanych krakowian do czytania, ale jeżeli wśród nich znajdą się chociażby minister Zbigniew Ziobro i senator Jarosław Gowin, to trudno będzie o polityce zapomnieć. Jak się dorwą do mikrofonu, to co wtedy? Wyłączycie głos?

- No przecież czytanie Wyspiańskiego to nie będzie debata sejmowa. Wyobrażam sobie, że politycy, jeśli się pojawią, połączą siły i wspólnie ożywią Wyspiańskiego. Mogą się przecież różnić na scenie politycznej, ale na scenie teatralnej niech zrobią coś razem.

Ile Wyspiańskiego można przeczytać w ciągu 24 godzin? Mierzyliście to?

- Sam jestem tego ciekaw. Oczywiście nikt tego wcześniej nie mierzył. Będziemy mieć ze sobą wszystkie dzieła Wyspiańskiego, ale nie zamierzamy narzucać kolejności czytania - najpierw pierwszy tom, potem drugi... Każdy, kto zechce czytać Wyspiańskiego, będzie mógł wybrać sobie swój ulubiony fragment i po swojemu go zaprezentować. Na takich "czytaczy" bardzo liczymy.

Co Pan będzie czytał?

- Mam dyżur w nocy z soboty na niedzielę, od pierwszej do czwartej nad ranem. Moim ulubionym dziełem Wyspiańskiego jest "Wesele", ale nie zakładam, że przez te trzy godziny przeczytam całość. Będę czytał, dopóki ktoś mnie nie zastąpi; chodzi o to, żeby przez całą dobę mikrofon był zajęty.

Pan tak zachęca, ale chyba bez przemyślenia. Co wtedy, jak pojawi się maniak Wyspiańskiego i zajmie scenę na 24 godziny?

- Nie da się czytać przez całą dobę! Oczywiście, jeżeli ktoś zdecyduje się na to, będziemy mu kibicować. Może nawet uda się pobić rekord Guinnessa. Jednak im więcej czytających, tym lepiej, różnorodniej. Każdy z czytających będzie mógł potem złożyć swój autograf na specjalnej planszy, dostanie też dyplom wykształciucha czytającego Wyspiańskiego.

A jak go czytać? Można na przykład zaprezentować interpretację erotyczną?

- Pewnie. Chociaż zamysły autora "Wesela" prawdopodobnie erotyczne nie były... Ale jak ktoś zechce interpretować erotycznie, to proszę bardzo. Myślę, że to będzie szalenie interesujące. Wyspiański, jako prawdziwy krakowski wykształciuch - otwarty na różnorodność interpretacji, wcale by się nie obraził.

Czytanie, Chochoł i gra miejska

W sobotę Rynek Główny zamieni się w wielką pracownię Stanisława Wyspiańskiego. Przez 24 godziny artyści, politycy, dziennikarze i mieszkańcy Krakowa będą czytali fragmenty jego utworów (chętni mogą zgłaszać się do 21 września do godz. 12 przesyłając mail na adres legenda@groteska.pl). Każdy będzie też mógł wziąć udział w malowaniu pastelami kopii obrazów mistrza. Na niedzielę zaplanowano między innymi konkurs na kostium Chochoła (powinien nawiązywać do "chocholej" natury Polaków). Tego dnia na ulicach Krakowa rozegra się też Rodzinna Gra Miejska "Legenda Stanisława Wyspiańskiego". Zabawa rozpocznie się o godz. 14 na Rynku, a jej celem będzie odnalezienie Tablicy Pamiątkowej, bez której niemożliwe byłoby odsłonięcie okolicznościowego pomnika (tę uroczystość zaplanowano na godz. 17). Do udziału zapraszamy całe rodziny - w drużynie maksymalnie pięcioosobowej musi się znajdować przynajmniej jeden gracz do 12. roku życia. Uwaga, liczba uczestników jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń. Maile z formularzami zgłoszeniowymi (znajdziecie je na stronie www.groteska.pl) należy przesyłać do 21 września do godz. 12 na adres legenda@groteska.pl. Główna nagroda to 1000 zł. W niedzielę (godz. 16-17) zapraszamy też na wspólne śpiewanie z Zespołem Pieśni i Tańca "Krakowiacy".

Organizatorzy: teatr Groteska, "Gazeta Wyborcza", Rada i Zarząd I Dzielnicy Miasta Krakowa, Staromiejskie Centrum Kultury Młodzieży, Zespół Pieśni i Tańca "Krakowiacy", Festiwal Wyspiański 2007. Patroni medialni: Telewizja Kraków, Radio Złote Przeboje Wanda, portal Gazeta.pl