Artykuły

Z twórczością Charlesa Bukowskiego postanowiła zmierzyć się w muzycznym spektaklu, piosenkarka i aktorka wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol, Justyna Szafran. Sztuka "rzecze Budda Chinaski" [na zdjęciu] w reżyserii Cezarego Studniaka miała premierę 9 marca, w trzynastą rocznicę śmierci przeklętego poety.

Amerykański pisarz, Charles Bukowski to jedna z legend historii literatury - niepokorny "artysta przeklęty". Prowadził awanturnicze, pełne skandalicznych wydarzeń życie, które znalazło odbicie w jego w jego twórczości. Obfituje ona w wulgarne opisy doświadczeń związanych z seksem, alkoholem, narkotykami, czy biedą, jakich zaznał artysta. Choć napisana łatwym językiem, nie jest to literatura łatwa i przyjemna. Wręcz przeciwnie, odrzuca bólem i tęsknotą za uczuciowym spełnieniem.

Nie od dziś jednak wiadomo, że wszelkie mroczne zakamarki egzystencji są atrakcyjną artystyczną inspiracją. Z twórczością Bukowskiego postanowiła zmierzyć się w muzycznym spektaklu, piosenkarka i aktorka wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol, Justyna Szafran. Sztuka "rzecze Budda Chinaski" w reżyserii Cezarego Studniaka miała premierę 9 marca, w trzynastą rocznicę śmierci przeklętego poety. W swojej monodramie Szafran skleja fragmenty różnych dzieł amerykańskiego artysty: od poezji, przez prozę, aż po prywatne zapiski. W efekcie dostajemy monolog upijającej się w samotności kobiety - raz uwodzicielskiego wampa, raz rozgorączkowanej furiatki. Wraz z kolejnymi łykami i postępującym alkoholowym delirium, Frances wywleka swe obsesje, wyśpiewując teksty pełne tęsknoty za prawdziwym uczuciem. Tę trochę paranoiczną, a na pewno smutną atmosferę zwierzeń dopełnia wokalno-instrumentalny kwartet muzyków (w składzie: Zbigniew Łowżył, Krzysztof Nowikow, Marcin Ożóg, Cezary Studniak).

Justyna Szafran, "rzecze Budda Chinaski", 26. 08 (niedziela), godz. 18.30, 20, Teatr Atelier (Sopot, ul. Mamuszki 2), wstęp: 40 zł.