Artykuły

Triumf Woli - Rzeź woli

Dramatyczne widowisko Jana Klaty "Triumf Woli". Na widowni zapadła cisza. Jedni byli zachwyceni, inni zniesmaczeni - pisze Izabela Szymańska w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.

Spektakl trwał niecałe 30 minut. Nie miał linearnej akcji, typowych bohaterów. Klata chciał pokazać, jak naziści widzieli Powstanie. Przygotował kolaż obrazów, napisów. Towarzyszyły im drastyczne efekty dźwiękowe: wystrzały armat, bicie serca, głośna muzyka.

Samolot zawieszony pod sufitem hali Muzeum Powstania Warszawskiego ogranicza przestrzeń. Stłoczeni widzowie siedzą w kilku długich rzędach krzeseł i na workach. Nad nimi i ze wszystkich stron wiszą duże ekrany. Naprzeciwko, niemal na wyciągnięcie ręki, w pozycji półleżącej statyści żołnierze. Tłoki ciasna przestrzeń wywołują niepokój.

Już na samym początku z piersi żołnierzy trysnęła krew. Lała się do końca przedstawienia, wypełniała sterylne, przezroczyste naczynia.

Klata wykorzystał też, pozornie banalne, efekty komputerowe. Nałożone na sceny z burzenia Warszawy wybuchy bomb przypominały sylwestrowe fajerwerki. Na zdjęcie dziewczynki wyciągającej rękę w geście nazistowskiego pozdrowienia komputerowo naklejono fruwające motylki jak z wycinanki. Po kilku sekundach na skrzydełkach motyla pojawiły się swastyki.

Do obrazów doszły słowa. Popijając wino, ubrany w mundur aktor Piotr Grabowski czytał listy żołnierzy. Był w nich spokój odpoczynku w przerwach między walkami, radość, gdy w mieszkaniu polskiego profesora filozofii znaleźli utwory Goethego w oryginale - mieli w końcu co czytać.

Pojawiły się także wspomnienia generała Reinefartha. Mówił, jak ciężko odpokutował zbrodnie, za które został nazwany "katem Warszawy". Cierpiał, gdy widział, jak jego żona przejmuje się procesem.

Nąjdramatyczniejsze były relacje z "Rzezi Woli". Kilkuzdaniowe opowieści tych, którzy ocaleli: historia kobiety, na której paliła się sukienka, czy innej, która została trafiona pociskiem i miała krwotok ciążowy. Opisy scen były coraz bardziej drastyczne i znikały coraz szybciej. Może lepiej, że nie wszystko dało się przeczytać, o

***

Kolejne spektakle

Widowisko można zobaczyć jeszcze 3 sierpnia o godz. 20 i 22.30 oraz 4 sierpnia o godz. 20. Rezerwacja bezpłatnych wejściówek: 0 22 539 79 25, spektakl@1944.pl lub w Centrum Informacyjnym Obchodów w Muzeum Powstania, ul. Grzybowska 79 codziennie w godz. 10-18. o

Naprzeciwko publiczności, niemal na wyciągnięcie ręki, leżeli niemieccy żołnierze

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji