Artykuły

Warszawa. Casting do "Upiora w operze"

O musicalu Andrew Lloyda Webbera "Upiór w operze" dyrektor Romy Wojciech Kępczyński marzył od wielu lat. 21 maja rozpoczął casting do spektaklu, którego premiera planowana jest na kwiecień 2008.

Musical z 1986 roku powstał na podstawie powieści Gastona Leroux. Prapremiera odbyła się w londyńskim Her Majesty's Theater, a tytuł od razu stał się przebojem. - To są trzy godziny rewelacyjnej muzyki i pełna namiętności historia romansu - mówi Wojciech Kępczyński, który wyreżyseruje spektakl.

Wczoraj przez cały dzień prowadził przesłuchania w Romie. Siedział na widowni, na ciemnej scenie aktorzy występowali solo i w duetach. - Christinę! Poproszę jakąś Christinę! - głos Kępczyńskiego dobiega z głośników. Na środku sceny stoi aktor Tomasz Steciuk. Właśnie zaśpiewał jeden utwór z roli tytułowego Upiora. Zza kulis wbiega Edyta Krzemień. Pospiesznie przedstawiają się sobie, otwierają nuty i śpiewają duet Christiny i Upiora.

- Każdy z nas musiał przygotować kilka utworów. Śpiewamy solo, ale czasami proszą nas, żeby zaśpiewać jeszcze z kimś - wyjaśnia Edyta. Na co dzień mieszka pod Krakowem. Jest w szkole muzycznej II stopnia i niedawno dostała się do Teatru Rozrywki w Chorzowie. - Jeżdżę, próbuję, jeśli uda się, to przeprowadzę się do Warszawy - mówi.

Tomasz Steciuk ma już za sobą wiele ról w musicalach, m.in. Judasza w "Jesus Christ Superstar" i Szefa w "Miss Saigon". W "Upiorze..." chciałby zagrać rolę tytułową. - Od lat za mną chodzi, śpiewałem ją już na egzaminach w studium w Gdyni. Poza tym to historia o mężczyźnie, który wabi pięknem swojego głosu. To mój punkt wspólny z tą postacią - mówi z uśmiechem.

Na casting zgłosiło się ponad 200 osób. Wojciech Kępczyński podkreśla, że jest tym razem szczególnie wymagający, ale już po kilku godzinach przesłuchań był zadowolony z uczestników. - Castingi to dobra okazja, by zobaczyć, jak zmienia się musicalowy rynek, wyłowić nową perełkę aktorską. Przyjechały osoby, które już występowały na scenie, ale jest też wiele osób jeszcze nieznanych - opowiada.

Premiera "Upiora w operze" planowana jest na kwiecień 2008 roku. Wtedy właśnie minie 10 lat, odkąd Wojciech Kępczyński objął dyrekcję w Teatrze Muzycznym "Roma" i stworzył tu scenę musicalową.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji