Marzenia o stabilizacji
- Każdy rok oznacza walkę o przetrwanie, nie tylko dla mnie, ale bardziej nawet dla kolegów aktorów - pisze GRZEGORZ BRAL, twórca wrocławskiego Teatru Pieśń Kozła, nagrodzonego na tegorocznym Edinburgh Festival Fringe.
"Marzeń mam tyle, że nie wiem, czy krótki felieton może je wszystkie pomieścić. Jestem teraz w Edynburgu ze swoim teatrem i z jednej strony mam poczucie, że wygrywamy tutaj coś bardzo ważnego i wielkiego, a z drugiej ogarnia mnie coroczny niepokój, czy mój zespół będzie miał niezbędne środki, by przetrwać jeszcze kolejny rok. Już zaczynam wypełniać tradycyjny aplikacje, a za każdym razem, kiedy do tego podchodzę, tęsknię do takiego poczucia pewności, że oto nie tylko nie muszę się martwić o kolejny rok, ale też i kolejnych kilka lat do przodu. Tak, w tej chwili to jest moje największe marzenie - ustabilizować finansowo nasz zespół raz na zawsze, mieć możliwość (a to marzy mi się już od kilku lat) rozszerzenia zespołu aktorskiego do piętnastu, może siedemnastu osób, tak żebyśmy nie musieli grać tylko jednego spektaklu, ale dwa lub trzy.
Każdy rok oznacza walkę o przetrwanie, nie tylko dla mnie, ale bardziej nawet dla kolegów aktorów. Jeśli na koniec roku nie mam im do powiedzenia nic uspokajającego, to natychmiast słyszę od nich, kto i gdzie musi zaraz wyjechać, żeby za granicą zarobić nieco pieniędzy na życie. Wobec tego zupełnie poważnie marzy mi się taka sytuacja mojego teatru, która daje nam poczucie finansowego bezpieczeństwa przynajmniej na 10-15 lat, a może na dłużej, bo tylko w takiej perspektywie można spokojnie i twórczo budować teatr, który ludzie na całym świecie chcą zapraszać i oglądaćA tak na marginesie, to podstawowym przemysłem w Edynburgu jest TEATR. W niespełna trzy tygodnie sprzedano tutaj jeden milion biletów do teatru! No właśnie, każdemu się marzy, by jego miasto stało się drugim Edynburgiem. Gdyby stał się nim Wrocław, to byłoby coś. A Wrocław takie możliwości ma.
Grzegorz Bral jest dyrektorem wrocławskiego Teatru Pieśń Kozła, który założył siedem lat temu wraz z Anną Zubrzycką, W zeszłym tygodniu na prestiżowym offowym festiwalu teatralnym The Edinburgh Festival Fringe międzynarodowy zespół {tworzą p aktorzy z Polski, Szwecji, Norwegii, Wielkiej Brytanii i Francji) zdobył główną nagrodę - Edinburgh Fringe First oraz Herald Angels nagrodę przyznawaną przez dziennikarzy. Teatr Pieśń Kozła zachwycił gości festiwalu w Edynburgu wybitnym spektaklem "Kroniki - obyczaj łamentacyjny", opartą na historii króla Gilgamesza refleksją nad życiem i umieraniem. W pracy nad przedstawieniem, w którym pięknymi elementami są niezwykły śpiew i taniec, aktorzy szukali inspiracji w archaicznej muzyce żałobnej greckiej i albańskiej. Wyjazd do Edynburga zespół sfinansował z własnych, prywatnych funduszy.
Na zdjęciu: Grzegorz Bral z zespołem Teatru Pieśń Kozła'.
