Artykuły

Śmiesznie i strasznie

Łódzki weekend teatralny zapowiada się interesująco: Teatr Wielki w najbliższą sobotę zaprasza na premierę "Cyrulika sewilskiego" Rossiniego - opery komicznej, będącej swego rodzaju prequelem dzieła Mozarta - "Wesela Figara".

"Cyrulik sewilski" - obok "Wesela Figara" - ze swoją włoską melodyjnością, temperamentem, młodzieńczą werwą i nieodpartym humorem, należy do najwspanialszych arcydzieł opery buffo. "Cyrulik... " swe powodzenie zawdzięcza zarówno muzyce Rossiniego, w której trudno nawet wyszukać najlepsze fragmenty, gdyż każda strona partytury jest prawdziwym klejnotem kompozytorskiego mistrzostwa i muzycznego dowcipu, jak też świetnemu librettu Cesarego Sterbiniego, opartemu na komedii Beaumarchais'go pod tym samym tytułem. W dziele Rossiniego Rozyna z opery Mozarta nie jest jeszcze hrabiną, a jedynie ukochaną hrabiego Almavivy. Figaro, jak zawsze intryguje i psoci, ale nie poznał jeszcze Zuzanny...

Figaro ginekolog?

Na scenę "Wielkiego" ta znakomita, sytuacyjna i muzyczna komedia o roztargnionym, ale i zaradnym golibrodzie powraca po 20 latach, tym razem w nowatorskiej i uwspółcześnionej wersji wizjonera teatru - Henryka Baranowskiego, znanego w Łodzi ze znakomitej inscenizacji "Echnatona" Philipa Glassa oraz pod mistrzowską batutą Tadeusza Kozłowskiego.

Baranowski akcję opery z sewilskich zaułków i domu Bartola przenosi do... salonu piękności. Goście tego przybytku, może jako formę terapii (?) - wybierają wystawienie opery. Rozyna - obiekt westchnień Almavivy - jest tu zwyczajną klientką. Don Basilio, na przykład, zabiegowi golenia poddawany jest na fotelu... ginekologicznym. Jak jeszcze zaskoczy nas Baranowski - przekonamy się kupując bilet do teatru.

Ale nie dla samej inscenizacji Baranowskiego warto wybrać się do opery. W obsadzie "Cyrulika... " same tuzy: Joanna Woś (Rozyna), Andrzej Kostrzewski, Przemysław Rezner (Figaro), Leszek Świdziński (Almaviva), Rafał Pikała (Bazylio), Wiesław Bednarek, Piotr Miciński (Bartolo). Dekoracje zaprojektowali Henryk Baranowski i Piotr Szmitke, kostiumy Barbara Kędzierska, a ruch sceniczny jest dziełem Janiny Niesobskiej. Warto zauważyć, że w niedzielę, w partii Rozyny, po raz pierwszy na łódzkiej scenie pojawi się młodziutka, ale bardzo utalentowana studentka Akademii Muzycznej w Łodzi - Joanna Moskowicz, z klasy prof. Delfiny Ambroziak. (...)

W piątek Teatr Lalki i Aktora "Pinokio" daje premierę "Szewca Kopytko i Kaczora Kwaka" wg Kornela Makuszyńskiego [na zdjęciu plakat do spektaklu].

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji