Artykuły

Warszawa. Łomnicki jako Bogusławski w TVP Kultura

9 kwietnia minęła 250 rocznica urodzin Wojciecha Bogusławskiego. Z tej okazji TVP Kultura przypomni dziś o godz. 20.30 spektakl Teatru TV "Szalbierz" (na zdjęciu) w reż. Tomasza Wiszniewskiego z Tadeuszem Łomnickim w roli głównej.

"Szalbierz" to sztuka Gyorgy Spiro, współczesnego węgierskiego dramaturga, pisarza, tłumacza Wyspiańskiego i Gombrowicza, zafascynowanego kulturą i historią Polski. Dramat rozwija jeden z epizodów wydanej w 1981 r. powieści "Iksowie". Książka zrobiła furorę na Węgrzech, natomiast w Polsce wywołała wzburzenie. Toteż po polskiej prapremierze sztuki w warszawskim Teatrze Ateneum w 1987 r., autor wystosował specjalny list "Do polskiego widza", w którym tłumaczył swoje intencje: "Polskiemu widzowi nie muszę zapewne wyjaśniać, że jej treść nie odpowiada rzeczywistym wydarzeniom z przeszłości (...) Natomiast Bogusławski mógł być takim autorem, jakim go ukazałem, a w każdym razie taki obraz tego człowieka mam przed oczyma po lekturze materiałów źródłowych i publikacji znakomitych historyków teatru". Zarówno powieść, jak i sztuka przywołują czas, kiedy sztuka i teatr straciły suwerenność, uzależniając się całkowicie od władzy i polityki. Główny wątek fabularny "Szalbierza" stanowi przyjazd Wojciecha Bogusławskiego na gościnne występy do Wilna. Aktor-symbol, ojciec narodowej sceny, godzi się zagrać Świętoszka w prowincjonalnym teatrze. Dyrektor podupadającej placówki angażuje go za duże pieniądze, bo wie, że na Bogusławskiego przyjdzie całe Wilno. Na premierę zaprasza rosyjskiego gubernatora, licząc, że pozyska możnego mecenasa i dotacje z kasy państwowej. Zamierza bowiem z morlierowskiego "Tartuffa" uczynić apoteozę caratu - wystarczy tylko w odpowiednim momencie wprowadzić na scenę wizerunki cara Aleksandra i orłów, rosyjskiego i polskiego. Przejrzawszy intrygę dyrektora, Bogusławski reżyseruje finał po swojemu...

W ujęciu Spiro Bogusławski nie jest postacią jednoznaczną. Jest szalbierzem, igrającym nie tylko z uczuciami widzów. Jest twardy, wyrachowany, przewrotny, chwilami nawet bezwzględny. Aby utrzymać się na szczycie, nie stroni od manipulacji i łajdactwa. Taka jest proza życia, w zderzeniu z magią teatru. "Szalbierz" to nie tylko sztuka o aktorach. To także przyczynek do analizy odwiecznych powiązań między teatrem a dworem, sztuką a polityką. Sztuka o mechanizmach władzy totalitarnej i wilczych prawach, jakie panują w "świątyni sztuki", którym ulegają nawet najwięksi. W widowisku Tomasza Wiszniewskiego z tymi problemami i z legendą postaci Bogusławskiego zmierzył się Tadeusz Łomnicki, mając za partnerów znakomitych aktorów krakowskich.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji