Artykuły

Cyjanek z biografii

W Teatrze Polskim jednak są dobrzy aktorzy - o spektaklu "Cyjanek o piątej" w reż. Doroty Ignatiew w Teatrze Polskim w Warszawie pisze Maciej Łukomski z Nowej Siły Krytycznej.

Napisany w latach 90-tych "Cyjanek o piątej" czeskiego prozaika Pavla Kohouta (znanego w Polsce z wystawianej w latach 80-tych przez warszawski Powszechny "Degrengolady"), to historia spotkania dwóch kobiet. Irene - Żydówka polskiego pochodzenia (Małgorzata Sadowska) odwiedza w domu autorkę bestseleru (Ewa Gołębiowska-Makomaska) o Żydówce uwięzionej w Getcie. Podczas spotkania wyjdzie na jaw, że bohaterką książki jest matka Irene. Córka oskarży pisarkę o to, że prawda o jej matce w powieści została zafałszowana... Sztuka Kohouta stawia pytania o granice przetwarzania biografii dla potrzeb marketingowych. W czasach, kiedy biografie stają się jednym z najlepiej sprzedawanych gatunków, problem poruszony w sztuce staje się niezwykle aktualny.

Czterdziestominutowy spektakl w reżyserii Doroty Ignatjew we foyer Teatru Polskiego z minimalną scenografią tętni emocjami. A to za sprawą znakomitych ról aktorek. Okazuje się, że w zespole teatru na Karasia są świetni aktorzy. Niestety nie mają mozliwości zaprezentowania swojego talentu, grając w zbiorowych sztukach, gdzie mówi się najwyżej kilka kwestii. Trudno wtedy mówić o budowaniu jakiejkolwiek roli. Dopiero takie spektakle jak "Cyjanek o piątej" odkrywają siłę aktorstwa zespołu Teatru Polskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji