Artykuły

Piechotą przez miasto

JOANNA SZCZEPKOWSKA mówi, że ma antytalent do ścisłego rozumowania. Znakomita aktorka teatralna i telewizyjna, nieoceniona publicystka i felietonistka poszła o krok dalej - niedawno wydała tomik swoich wierszy.

Co zainspirowało panią do napisania wierszy o tematyce społecznej?

- Moje inspiracje to dość nietypowa sprawa. Często zwiedzam miasto na piechotę, bo nie mam samochodu. Staram się nie spieszyć tak jak inni i chwilami po prostu przyglądam się ludziom. Zdarza się, że z nimi rozmawiam, najczęściej z tymi, którzy mają na to czas, bo nie mają pracy... Staram się ich zawsze obserwować.

Spod pani pióra wyszło dotychczas siedem książek. To spory dorobek jak na aktorkę... Czy czuje się pani bardziej aktorką, czy już pisarką?

- Przyznaję, że od pewnego czasu chętniej wypowiadam się za pomocą słowa pisanego niż mówionego. Książka to też teatr w jakimś sensie...

Jest pani również świetną felietonistką. Jaki jest pani osobisty przepis na dobrą publicystykę?

- Felieton to bardzo szeroka forma, dlatego trudno jest dać jakąś regułę do napisania tekstu w tej dziedzinie. Piszę felietony literackie, które w pewnym sensie są małymi opowiadaniami i mimo to, że są to rzeczy wymyślone, często dotyczą spraw współczesnych, które mnie bolą, śmieszą i intrygują.

Czy pisząc, kieruje się pani do z góry określonego czytelnika?

- Pisząc, nigdy nie mam na myśli ustalonych adresatów swoich książek i staram się dd tego nie dopuścić. Najczęściej piszę to, co nakazuje mi wyobraźnia... Piszę raczej dla siebie.

Co uważa pani za swój największy sukces?

- Moim największym sukcesem jest to, że nie jestem uzależniona od sukcesu. Poza tym, jeżeli sukcesu nie ma, nie jestem w stanie tego zauważyć, bo żyję zupełnie innymi rzeczami. Po prostu nie boję się normalnego, zwykłego, pozbawionego sławy życia i to jest mój osobisty sukces.

Czy znajduje pani jeszcze czas na inne pasje?

- Bardzo dużo czytam, lubię spacery, kocham przyrodę i dalekie podróże... Największą pasją jest jednak spokój, cisza i rodzinny dom.

Kiedy miłośnicy pani twórczości mogą spodziewać się kolejnej książki?

- Jestem w trakcie pisania kolejnej powieści, która prawdopodobnie ukaże się we wrześniu. Poza tym pracuję również nad moją autorską sztuką. Jest to komedia, której premierę przewiduję na maj.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji