Artykuły

Bydgoszcz. Dyrektor Łysak pod ostrzałem radnych

- Coraz mniej ludzi zasiada na widowni - alarmuje Tomasz Rega, wiceprzewodniczący Rady Miasta. - Chcemy porządnego teatru, nie tylko wizjonerskich "projektów" - apeluje Ewa Starosta.

Paweł Łysak ostro zabrał się za dyrektorowanie bydgoską sceną. Poprawił projekt remontu obiektu, zamierza także rozszerzyć zakres Festiwalu Prapremier, który jest wizytówką miasta w Polsce i Europie. - Trudno mi, bo przyszedłem już w trakcie prac budowlanych - tłumaczy kwestię remontu dyrektor. - Dokonaliśmy korekty przyjętych planów. Sala kameralna stanie się samodzielna i zastąpi tym samym zamkniętą, dużą scenę. Zbudujemy tam foyer, garderoby, toalety. Mam nadzieję, ze przed wakacjami przetniemy wstęgę odnowionych budynków B i C - mówi dyrektor i dodaje, że chciałby rozszerzyć formułę festiwalu na międzynarodową.

Radni oczekiwali jednak jasnej odpowiedzi na pytanie: jak zwiększyć frekwencję widzów. - Złote lata naszej sceny to 2000 i 2001 rok - wylicza radny Rega. - Pierwszy wymieniony rok to ponad 65 tysięcy gości, kolejny ponad 51 tysięcy. Potem teatr odnotowywał systematyczny spadek zainteresowania. - To nie do końca tak - wyjaśniał dyrektor. - W repertuarze było więcej spektakli kameralnych, przeznaczonych na małą scenę, przedstawień trudniejszych w odbiorze, ambitnych. A na małej sali mieści się zaledwie kilkadziesiąt osób.

- Róbcie więcej spektakli komediowych, więcej fars, ludzie, jak widać, to lubią. "Osiem kobiet" ma bardzo wysokie notowania - argumentowali radni. - Ale to kameralną "Plastelinę" zaprosił do siebie Teatr Narodowy w Warszawie, a nie "Osiem kobiet" - odpiera dyrektor. - Przede wszystkim muszę dbać o dokonania artystyczne, o poziom. Nie można sztuki przeliczyć na metry, na liczbę sprzedanych biletów, z których wpływy do naszego budżetu są niewielkie. Niektóre spektakle robi się, chociaż wiadomo, że nie zarobi się na nich wielkich pieniędzy. Rozwój artystyczny jest dla mnie priorytetem, na kolejnym miejscu edukacja - proponujemy młodym ludziom warsztaty, akcje, udział w projektach, cyklach imprez, które będą się odbywać podczas kolejnych premier.

Na zdjęciu: "Plastelina", reż. Grzegorz Wiśniewski, Teatr Polski 2005 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji