Warszawa. Pastorałki warszawskie
Są widzowie, którzy co roku w okresie świątecznym wybierają się w rodzinnym gronie na "Pastorałkę" w Teatrze Polskim albo "Szopkę krakowską" do Teatru Lalka.
Już od jedenastu sezonów w okresie świąt Bożego Narodzenia na scenę Teatru Polskiego powraca "Pastorałka" Leona Schillera widziana oczami Adama Kiliana (scenografa) i jego syna Jarosława Kiliana (reżysera) [na zdjęciu scena ze spektaklu]. To, że tytuł ten znalazł się w repertuarze sceny przy Karasia, nie jest zupełnym przypadkiem. Bo właśnie tu - w Teatrze Polskim w 1919 roku - "Pastorałka" Leona Schillera została wystawiona po raz pierwszy.
"Pastorałka" Kilianów to spektakl familijny. A scenografia Adama Kiliana, który jasełkami, szopkami i pastorałką fascynuje się od lat, to dzieło sztuki samo w sobie. Przedstawienie wciąż się zmienia, choćby dlatego, że zmienia się obsada. Co roku na scenie pojawiają się nowi, młodzi aktorzy z zespołu Teatru Polskiego i nowe aniołki-dzieci. - Tak jak świętaBożego Narodzenia są najpiękniejszymi polskimi świętami, tak "Pastorałka" Leona Schillera gromadzi to wszystko, co wpolskiej tradycji tych świąt najlepsze. Gramy "Pastorałkę" po to, żeby przypomnieć sobie, że święta Bożego Narodzenia to czas radości i wspólnego śpiewania kolęd. Ten świąteczny nastrój unosi się w teatrze. Za każdym razem wzruszam się, kiedy razem z aktorami śpiewają kolędy nasi widzowie. Ta radość płynie ze sceny na widownię i z widowni na scenę - mówi Jarosław Kilian.
"Szopka krakowska" w reżyserii Bohdana Radkowskiego ze scenografią Adama Kiliana w Teatrze Lalka miała zejść z afisza już w zeszłym roku. Ten spektakl grany jest tu od 27 lat! A mimo to wciąż ma w sobie świeżość i energię. Aktorzy - na widowni to się czuje - grają go z pełnym oddaniem. W spektaklu poza scenami sakralnymi jest wspólne śpiewanie kolęd, składanie życzeń ze sceny i "okolędowanie", podczas którego aktorzy zapraszają na scenę dziewczynkę i chłopca i specjalnie dla nich aktorzy śpiewają piosenkę z ich imionami przewijającymi się w tekście.
W tym roku do "świątecznych" spektakli dołączają "Pastorałki polskie" w Teatrze Studio. Irena Jun (autorka scenariusza i reżyser spektaklu) wraz ze swoimi kolędnikami przygotowała spektakl, w którym przywołuje bożonarodzeniowe wiersze polskich poetów XX wieku, m.in.: Tytusa Czyżewskiego, Józefa Czechowicza, Jerzego Harasymowicza, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Ernesta Brylla, ks. Jana Twardowskiego, Julii Hartwig. Autorem scenografii jest Jerzy Kalina. A kolędnikami: Irena Jun, Paulina Kinaszewska, Andrzej Mastalerz, Krzysztof Strużycki, Karol Wróblewski oraz Maria Pomianowska (śpiew i gra na oryginalnych instrumentach ludowych).
