Artykuły

Wrocław. Jerzy Jarocki w Notatniku Teatralnym

To już kolejny numer "Notatnika Teatralnego" poświęcony Jerzemu Jarockiemu [na zdjęciu z Małgorzatą Kożuchowską podczas próby "Błądzenia" w Teatrze Narodowym], wybitnemu reżyserowi teatralnemu.

W tekstach i w rozmowach wypełniających blisko dwustronicowe wydawnictwo pojawiają się określenia: tyran, wymagający, zdecydowany. W tych samych artykułach występują wyrazy uwielbienia. "Każde przedstawienie Jarockiego wpisuje się na stałe w historię polskiego teatru, a ja grając u niego, też staję się częścią tej historii. Za każdym razem mam przekonanie, że pracuję nad czymś ważnym" - opowiada Małgorzata Kożuchowska. Anna Seniuk: "Zazdrościłam tym, z którymi pracował. Kiedy się dowiedziałam, że znów się spotkamy w Teatrze Narodowym, ucieszyłam się, ale jednocześnie powrócił dawny strach przed profesorem". O pracy z Jarockim opowiadają także scenograf Jerzy Juk-Kowarski, kompozytor Stanisław Radwan i grono aktorów należących do naznaczonego ręką mistrza "aktorów Jarockiego".

Numer "Notatnika" otwiera list od Rity Gombrowicz. To nie powinno zaskakiwać, bo właśnie spod jego ręki wyszły najbardziej znane realizacji utworów autora "Ślubu". Także Witkacy pozagrobowo dużo zawdzięcza reżyserowi. Choć - jak głosi legenda - niezadowolony z kształtu jednej z inscenizacji, jednym kopniakiem zasadzonym znienacka miał zrzucić Jarockiego ze schodów. Dzisiaj nie sposób dojść, czy to ten incydent zdecydował, że nie doszło do premiery "Szewców", planowanej na 2001 rok w Teatrze Narodowym. Paweł Sztarbowski w swoim tekście "Spisane na straty" z drobiazgowością próbuje odtworzyć dwa przedstawienia - według Witkacego i Gombrowicza, które mimo rozpoczętych prób nie skończyły się premierami. Przy okazji ujawniają się mniej pomnikowe cechy Jarockiego: upór, nieumiejętność przyznania się do wątpliwości i brak kontaktu z aktorami.

Tę część zamyka kronika dokonań Jarockiego w ciągu ostatnich ośmiu lat. Są wśród nich także przedstawienia we wrocławskim Teatrze Polskim. O planach zaproszenia Jarockiego do Wrocławia mówią kolejni dyrektorzy Polskiego, na zaklęciach na razie się kończy. Szkoda.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji