Opole. Nowara do telewizji
Decyzję o odwołaniu Jacka Kruczkowskiego z funkcji dyrektora opolskiego oddziału TVP z dniem 31 grudnia 2006 r. podjął we wtorek zarząd Telewizji - poinformował wczoraj Tomasz Szymchel, rzecznik prasowy TVP. Ma go zastąpić Jan Nowara [na zdjęciu]. O decyzji zarządu TVP Kruczkowski dowiedział się od "Gazety".
Zarząd Telewizji Polskiej chce rozwiązać umowę o pracę z Jackiem Kruczkowskim. - Nie jest to zwolnienie dyscyplinarne - zapewnił Szymchel, choć nie zaprzeczał, że wpływ na decyzję zarządu miała między innymi wypowiedź Kruczkowskiego udzielona "Gazecie".
Mimo kilkakrotnie ponawianych próśb Szymchel nie odpowiedział na nasze pytanie, czy za odwołaniem Kruczkowskiego stoją decyzje polityczne, czy też może jest to wynik błędów merytorycznych popełnionych przez obecnego dyrektora.
- Zarząd podjął taką decyzję na podstawie wewnętrznych czynników firmy. Pan Kruczkowski utracił zdolność kierowania oddziałem - mówił Szymchel wymijająco.
Na początku listopada "Gazeta" pisała o pogłoskach na temat ewentualnego odwołania dyrektora opolskiej telewizji. Jacek Kruczkowski przyznał wtedy w autoryzowanej wypowiedzi, że spodziewa się dymisji, bo "już miesiąc wcześniej była próba odwołania go", i że każdego dnia przychodzi do pracy z myślą, że może zostać zwolniony.
Wczoraj nie chciał udzielać żadnych komentarzy. - Póki nie wpłynie do mnie oficjalne pismo z zarządu, nie mogę na ten temat nic powiedzieć - ucina.
Jeden z pracowników TVP3 Opole, który prosi o anonimowość, tak komentuje zmianę na stanowisku dyrektora: - Sytuacja naprawdę wyglądała fatalnie. Na ostatnim przeglądzie regionalnych serwisów informacyjnych Opole zajęło ostatnie miejsce. Dlatego, choć znamy powiedzenie "szanuj szefa swego - możesz mieć gorszego", cieszy nas zmiana. Poza tym dyrektor z nikim nie mógł się dogadać. Przez niego kilku zdolnych dziennikarzy, operatorów kamer czy montażystów odeszło do innych oddziałów - opowiada.
We wcześniejszej rozmowie z "Gazetą" Jacek Kruczkowski twierdził, że pod względem merytorycznym nie ma sobie nic do zarzucenia. Zapytany o wynik przeglądu serwisów, odpowiedział: - To sprawa wyrwana z kontekstu i póki nie będę miał pewności co do decyzji zarządu, niczego nie chcę komentować - mówi.
Od stycznia obowiązki dyrektora przejmie Jan Nowara, którego nazwisko jako kandydata do fotela dyrektora krążyło już w październiku. - O powołaniu go na to stanowisko zadecydowało dobre przygotowanie merytoryczne, jakie zaprezentował podczas spotkania z zarządem - wyjaśniał Szymchel.
Dwa lata temu Jan Nowara startował w konkursie na szefa opolskiej telewizji i osiągnął dobry wynik. - Firma, która prowadziła konkurs na zlecenie TVP, powiedziała mi, że moje akcje stoją wysoko. Może teraz odświeżono moje akta - przyznał Nowara we wcześniejszej rozmowie z "Gazetą". Podkreślił też wtedy, że nigdy nie był związany z żadną partią polityczną, ale na początku lat 90. działał w "S".
Jan Nowara jest polonistą, reżyserem teatralnym i dziennikarzem, organizuje obecnie studencki teatr na UO, gdzie wykłada język mediów i prowadzi warsztaty dziennikarskie. Poza tym nowy dyrektor TVP 3 Opole był szefem teatru w Kaliszu i Rzeszowie oraz Studenckiego Ośrodka Teatralnego w Opolu.
W najbliższym czasie zarząd TVP złoży wniosek o jego zatrudnienie. - Nominację musi zatwierdzić rada nadzorcza i póki nie dostanę jej na piśmie, nie będę się na ten temat wypowiadał - powiedział wczoraj Nowara.
