Kraków. Stołeczny Genius Loci w Łaźni Nowej
Na początek dużo muzyki, potem - jeszcze więcej teatru. W czwartek rusza festiwal Genius Loci pod hasłem "Stolyca da się lubić".
Genius loci to duch opiekuńczy miejsca.
Zgodnie z tym festiwale organizowane przez Łaźnię (najpierw kazimierską, teraz nowohucką) przedstawiają miejsca, w których wrze, kipi, dzieje się coś ciekawego, niekonwencjonalnego, nowego. Przede wszystkim teatralnie, ale też muzycznie, filmowo, klubowo. W ubiegłym roku bohaterem była Legnica, w tym - Warszawa. Bartosz Szydłowski: - Dlaczego stolica? Powód jest prosty - reagujemy na zjawiska, które się wyłaniają w życiu teatralnym i wchodzą na orbitę. Tak było z prezentowanym poprzednio teatrem legnickim. W ostatnich sezonach na orbitę wystrzeliła Warszawa: tam kipi, czuje się klimat off-Broadwayu. Dotyczy to nie tylko teatru, ale i bardzo dynamicznej sceny muzycznej. Tak żywego offu w Krakowie nie ma, nie ma inicjatyw, które są w stanie się przebić, chociaż potencjał jest fantastyczny. Chodzi nam nie tylko o to, by pokazać spektakle, ale przede wszystkim miejsca, pewne struktury, pomysły, wzory. Chciałbym, żeby na Genius Loci przyszli nie tylko widzowie, ale i ci, którzy kreują życie teatralne. Dzisiaj w Polsce trzeba doceniać wszystkich, którym się chce coś robić! Twórzmy wspólny front! Po przedstawieniach odbywać się będą dyskusje z twórcami i szefami teatrów prowadzone przez ludzi z Instytutu Teatralnego, który dołączył do idei Genius Loci, a jest instytucją starającą się wyłapywać najciekawsze zjawiska. To, co pokazujemy na festiwalu, jest tylko małym wycinkiem tego, co dzieje się w Warszawie. Więcej się nie dało, ale chciałbym, aby przez cały sezon Łaźnia pokazywała systematycznie najciekawsze warszawskie spektakle i kapele. Mottem pokazów niech będzie parafraza znanej piosenki: "Nie przenoście nam stolicy do Krakowa, ale artystów serdecznie zapraszamy".
W czwartek, podczas inauguracyjnej Warszawskiej Nocy Muzycznej, wystąpią: Marysia Peszek, Muzykoterapia i The Car Is On Fire. Od piątku do niedzieli prezentować się będą stołeczne teatry: Montownia ("Lovv"), Laboratorium Dramatu ("Kowal Malambo"), Wytwórnia ("Paw królowej", "Uwaga, złe psy"), Polonia Krystyny Jandy ("Ucho, gardło, nóż") oraz nieistniejący już klub Le Madame, którego spektakl "Miss HIV" grany jest obecnie w Polonii. Dwa spektakle dziennie, a po nich dyskusje prowadzone przez warszawskich krytyków - Izę Nataszę Czapską, Joannę Derkaczew, Pawła Sztarbowskiego i Macieja Nowaka, szefa Instytutu Teatralnego. Dyskusje nie tylko o spektaklach, ale o przemianach w życiu teatralnym.
Bilety: "Ucho, gardło, nóż" 50 i 25 zł, pozostałe spektakle 30 i 20 zł, Warszawska Noc Muzyczna: 30 zł. Karnet na wszystkie wydarzenia: 180 i 100 zł. Informacje: www.laznianowa.pl
