Artykuły

Białystok. Teatralny proces mieszkaniowy

Były dyrektor Teatru Dramatycznego w Białymstoku Andrzej Jakimiec będzie musiał oddać swójemu dawnemu pracodawcy grubo ponad 20 tys. zł. To pieniądze, które zarobił na sprzedaży mieszkania należącego do teatru.

W latach 1996-98 Jakimiec sprzedał siedem służbowych mieszkań należących do teatru. Pięć kupili jego aktorzy, dwa kolejne on sam. Zdaniem inspektorów Najwyższej Izby Kontroli lokale zostały sprzedane bez wymaganego prawem przetargu, ale też po zaniżonej cenie (zniżka przekroczyła grubo ponad 50 proc. ich wartości).

W październiku 2004 r. prokuratura oskarżyła dyrektora, że na sprzedaży mieszkań dla aktorów teatr stracił ponad 100 tys. zł. Sąd Jakimca uniewinnił.

Równocześnie jednak śledczy skierowali przeciw Jakimcowi sprawę na drogę cywilną i domagali się zwrotu pieniędzy, które zarobił na sprzedaży jednego z mieszkań kupionego przez siebie. W listopadzie 1996 r. nabył je od teatru za 17 tys. zł, a w marcu 1999 r. sprzedał za 78 tys. zł. Po trzyletnim procesie białostocki sąd apelacyjny uznał, że podczas zbycia mieszkania przez teatr na rzecz Jakimca źle wyceniono lokal, a także sporządzono umowę sprzedaży.

Jako że sporne mieszkanie zostało już sprzedane i nie można go odzyskać, postanowiono, by Jakimiec oddał kwotę, o którą się wzbogacił na jego zbyciu. Ta, przy uwzględnieniu pieniędzy, jakie były dyrektor teatru zainwestował w remont, została określona na 21,1 rys. zł plus ustawowe odsetki.

Wyrok jest prawomocny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji