Gdynia. Żuławski wyreżyseruje Conrada?
Cały świat w przyszłym roku obchodzić będzie 150 rocznicę urodzin Josepha Conrada [na zdjęciu]. Gdynia także wpisze się w program jubileuszowych obchodów. - Planujemy m.in. wystawienie "Lorda Jima" na pokładzie Daru Pomorza i Sołdka. Reżyserię chcielibyśmy oddać w ręce Andrzeja Żuławskiego - mówi Krystian Nehrebecki, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Artystycznych.
Jest tak scena w "Czasie apokalipsy" Francisa Forda Coppoli, kiedy Marlon Brando, grający pułkownika Kurtza, gładzi dłonią swą ogoloną głowę. Milczy. Tylko krążące nad nim muchy zwiastują bliski koniec.
- A niech to - chciałoby się zakrzyknąć - wielka szkoda, że Joseph Conrad nie mógł tego zobaczyć. Nie mógł ujrzeć, jak jego "Jądro ciemności" zaczyna żyć w filmowej przestrzeni. I pewnie wybaczyłby Coppoli, że afrykańską dżunglę i rzekę Kongo zamienił na Wietnam.
Joseph Conrad, czyli Teodor Józef Konrad Korzeniowski, podobno powiedział kiedyś: gdybym nie mógł pisać po angielsku, nie pisałbym w ogóle. Jakoś trudno w to uwierzyć, wszak do końca swych dni używał polskiego nazwiska i te kazał wykuć na nagrobku. Może to Anglicy źle odczytali jego słowa, by dać światu odczuć, że Conrad jest bardziej "ich" niż "nasz"? Cały świat w przyszłym roku obchodzić będzie 150 rocznicę jego urodzin. Gdynia także wpisze się w program jubileuszowych obchodów.
Rok Conradowski w Gdyni zaznaczy się pokazami filmowymi i teatralnymi, inspirowanymi twórczością Conrada, dyskusjami panelowymi, konkursami dla młodzieży. - Czeka nas ogrom pracy - mówi Krystian Nehrebecki, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Artystycznych, organizator przedsięwzięcia. - Planujemy m.in. wystawienie "Lorda Jima" na pokładzie Daru Pomorza i Sołdka. Reżyserię chcielibyśmy oddać w ręce Andrzeja Żuławskiego. Przygotowujemy również prezentację filmów opartych na prozie Conrada. M.in obejrzeć będzie można "Smugę cienia" Andrzeja Wajdy, może uda się także pokazać "Czas Apokalipsy" Coppoli. Postaramy się ściągnąć do Gdyni twórców zarówno filmów, jak i przedstawień teatralnych. Nie zabraknie oczywiście książek. Wspólnie z Miejską Biblioteką Publiczną przygotujemy wielką wystawę. Projekt Roku Conradowskiego w Gdyni obejmuje także konkurs na recytowanie twórczości pisarza w oryginale. Dlatego chcemy zaprosić do współpracy ambasadora Wielkiej Brytanii w Polsce.
Na tym nie koniec. Organizatorzy zamierzają wydać płytę z "Lordem Jimem" w interpretacji jednego z najwybitniejszych polskich aktorów, która ma się stać bonusem dla przyszłym maturzystów.
Główne imprezy Roku Conradowskiego rozgrywać by się miały w październiku i listopadzie przyszłego roku. Ich kulminacja przypadłaby 5 grudnia, czyli w dzień urodzin pisarza ( do tej daty się przyznawał, choć w "papierach " miał wpisany 3 grudnia). Organizatorzy poszukują wolontariuszy, którzy pomogliby w realizacji tego megaprzedsięwzięcia. Osoby, które kochają Conrada i chcą pomóc w przygotowaniach, mogą dzwonić pod nr 0696 554 734 , pisać pod adresem nehrebecka@eranet.pl lub pod adresem 81 -574 Gdynia, ul. Maszopów 2/8.
Joseph Conrad, właciewie Teodor Józef Konrad Korzeniowski, przyszedł na świat w 1857 roku w Berdyczowie (Ukraina), a zmarł 3 sierpnia 1924 w Canterbury (Wielka Brytania). W 1861 r. jego rodzice zostali zesłani w głąb Rosji, do Wołogdy, za działalność przeciwko caratowi. Po powrocie ojca Apolla Korzeniowskiego z wygnania zamieszkali w Krakowie, gdzie pisarz uczył się w gimnazjum św. Anny. Jako siedemnastolatek Conrad wyjechał do Marsylii, gdzie pracował jako marynarz. W lipcu 1878 wyjemigrował do Anglii i rozpoczął służbę w brytyjskiej marynarce handlowej. W 1886 uzyskał stopień kapitana i otrzymał obywatelstwo brytyjskie. Pod koniec życia chciał wrócić do Polski, ale zbyt wiele spraw trzymało go w Anglii. Jego nasłynniejsze powieści to "Lord Jim", "Jądro ciemności", "Smuga
