Gdańsk. Reżyser Wiśniewski szuka odważnych kobiet
Teatr Wybrzeże poszukuje kobiet w wieku 20-70 lat gotowych do wyrazistych, niekonwencjonalnych działań scenicznych oraz nie mniej zdecydowanej kobiety w wieku 40-60 lat o wyjątkowo obfitych kształtach. Mają one niepowtarzalną okazję wystąpić w najnowszej, grudniowej premierze sztuki "Księżna D'Amalfi" w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego [na zdjęciu].
- Zadania, przed którymi staną będą niekonwencjonalne - potwierdza Grzegorz Wiśniewski. - Casting wyłoni panie, które mają specjalne predyspozycje ruchowe. Planujemy warsztaty z Filipem Szatarskim, choreografem z Austrii. W przedstawieniu będą duże sekwencje zbudowane na ruchu tych kobiet. Co do kobiet o obfitych kształtach, właściwie potrzebna jest tylko jedna pani.
- Odczuwam w polskim teatrze pewien niedosyt aktorek o rubensowskich kształtach i o wadze powyżej stu kilogramów - żartuje reżyser. - Mam wrażenie, że poprzez swoje przyzwyczajenia widownia zmusza nas do tego, żeby na scenie pokazywać tylko pięknych aktorów, piękne ciała.
A przypominam sobie mój pierwszy kontakt z teatrem tańca Piny Bausch. To było dla mnie zaskakujące. Zobaczyłem "nadpsute", bardzo często sterylne ciała. Ciała, które wzruszają, bo są piękne w swojej prawdzie. Mnie się wydaje, że często zapominamy o tym, że teatr ma opowiadać o prawdziwej kondycji ludzkiej. Zresztą cała cywilizacja zmierza obecnie do kłamstwa i robi wszystko, żeby nie mówić o umieraniu, cierpieniu. Tak więc zależy nam na kilku prawdziwych kobietach na scenie. Takich, które są odważne i nie wstydzą się siebie, tego jak wyglądają. Chcielibyśmy wyczarować dwie, trzy sekwencje przy udziale tych wrażliwych osób.
Casting 4 listopada, godz. 14, teatr Wybrzeże, ul. Targ Węglowy w Gdańsku.
