Artykuły

Mężczyźni o mnie nie zabiegają

Z ANNĄ KORCZ rozmawia Edyta Karczewska-Madej.

"Piękna, intrygująca, tajemnicza. Aż trudno uwierzyć, że mężczyźni nigdy nie zabiegali o jej względy. A do tego właśnie Anna Korcz (na zdjęciu) nam się ostatnio przyznała. Teraz można oglądać ją w Teatrze Komedia i serialu Na Wspólnej, gdzie gra Izabelę Brzozowską.

Edyta Karczewska-Madej: - Wiesz, trudno mi uwierzyć, że o tak atrakcyjną kobietę nie walczą mężczyźni!

Anna Korcz: - Naprawdę tak jest. W każdym razie ja o tym nic nie wiem. Na ogół to ja walczyłam o mężczyzn. Oczywiście, oni teraz nie przyznaliby się do tego. Powiedzieliby: - Niemożliwe, Korcz o mnie walczyła?

- Powiesz mi o jakich facetów chodzi?

- Tego nie mogę zdradzić. Ani pół nazwiska.

- W takim razie zdradź mi, co robisz, że tak dobrze wyglądasz?

- Dziękuję, ale nie podzielam twojej opinii. Co robię? Przede wszystkim bardzo ograniczam jedzenie. Te wszystkie reklamy mówiące, że można jeść ile się chce, nie ćwiczyć, a tylko przykleić sobie plaster na ramię i... chudnąć, to jest oczywista bzdura. Ja kocham słodycze, ziemniaki, makarony, uwielbiam pić dobry alkohol i jeść tłuste potrawy. Ale nie robię tego. Nie mam już piętnastu lat, urodziłam dwójkę dzieci, więc naprawdę muszę uważać na to, co jem. Poza tym bardzo sumiennie i regularnie ćwiczę brzuszki i rozciągam się. Robię to codziennie od dwóch lat. Czasami nawet w pracy podczas przerw gimnastykuję się. Oczywiście nie kładę się wtedy na ziemi i nie robię rowerków, ale rozciągam się. Te moje ćwiczenia przyniosły duże zmiany, widzę je zwłaszcza na pośladkach i boczkach.

- I jadasz niskokaloryczne sushi?

- O tak, uwielbiam sushi. To jedna z dwóch moich wielkich przyjemności życiowych.

- A jaka jest ta druga przyjemność?

- Prowadzenie szybkich ... samochodów. Najlepiej w nocy, bo wtedy ulice są puste. Jestem sama, gra dobra muzyczka - to działa jak najwspanialsza psychoterapia.

- Przez ten rok bardzo intensywnie pracowałaś. Znajdziesz czas, aby odpocząć podczas wakacji?

- Dużo pracowałam, w serialu Na Wspólnej i w Teatrze Komedia, gdzie grałam aż w trzech sztukach: Łóżko pełne cudzoziemców, Biznes i Stosunki na szczycie. W sierpniu planuję odpocząć, jak co roku, nad polskim morzem. Nie przeraża mnie nawet deszcz, który nad Bałtykiem ma swój urok. Bo gdyby panował upał, to pachniałoby jak nad wszystkimi innymi morzami, nad którymi w życiu byłam. Jeśli w tym roku będzie padało, nie zmartwię się, najwyżej wcześniej wrócę do domu.

- Co najchętniej robisz podczas urlopu? Odpoczywasz, czytasz zaległe lektury czy też nie robisz nic?

- Niestety, mam jeden duży minus. To znaczy, mam masę minusów, ale jeden jest taki, że aby uczyć się albo czytać, muszę mieć zupełną ciszę. Więc na plaży mogę jedynie przeglądać gazety. Książki czytam w nocy, kiedy dzieci pójdą już spać. Chociaż ostatnio jest z tym coraz trudniej, córki są coraz starsze i zdarza się, że czternastoletnia Ania idzie spać później niż ja. Uwielbiam kłaść się wygodnie na takiej specjalnej poduszce antyżylakowej, słuchać muzyczki z szumem morza i czytać. To jest wielka frajda i relaks.

- Dziękuję za rozmowę".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji