Artykuły

Będzie plenerowo i z dystansem, refleksyjnie i energetycznie, klasycznie i awangardowo. Będzie o prostocie życia i zmianach klimatu. Będzie online, ale przede wszystkim offline. Wydarzenie, zaplanowane na 3-6 września odbędzie się pod hasłem "Przyszłość bez powrotu".

U podstaw myślenia o Festiwalu od początku leży wizja Łodzi, której dziedzictwo jest wielokulturowe, choć symbioza kultur rozpadła się bezpowrotnie.

- Dziś stanęliśmy przed perspektywą rozpadu świata, jaki znamy - mówi Kamila Golik, producentka FŁ4K. - Festiwal będzie może uboższy w wydarzenia, ale z pewnością bogatszy w znaczenia i relacje.

Impreza rozpocznie się silnym muzycznym akcentem. Wieczorem w czwartek 3 września na scenie plenerowej OFF Piotrkowska wystąpi nowa supergwiazda ukraińskiego hip-hopu; charyzmatyczna, tryskająca humorem i trafiająca w sedno szczerymi, bezpośrednimi tekstami nauczycielka przedszkolna z wioski na obrzeżach Kijowa: alyona alyona. Druga część wieczoru będzie należała do ekscentrycznej tatarskiej artystki, ikonicznej postaci undergroundowego Kazania, stolicy autonomicznej Republiki Tatarstanu: Superalisy. Kompozytorka niszowej muzyki elektronicznej spod znaku lo fi i autorka przebojów takich jak "Tatarstan Super Good" zaprezentuje mix utworów ze swoich albumów. Zagra z towarzyszeniem szesnastoletniej córki Mariam, śpiewającej tatarskie arie sopranem koloraturowym i akompaniującej matce na tatarskiej drumli zwanej kubyzem. Koncerty, organizowane we współpracy z klubem DOM, będzie supportował Kostek Usenko. Kuratorem muzycznej sekcji Festiwalu jest Marcin Tercjak.

W piątek 4 września w Fabryce Sztuki będzie można zobaczyć spektakl Teatru Łaźnia Nowa: "Ginczanka. Przepis na prostotę życia". - To nasze spojrzenie w przeszłość - mówi Piotr Ratajczak, kurator odpowiedzialny za wydarzenia teatralne. Brawurowy i energetyczny monodram Agnieszki Przepiórskiej wg tekstu Piotra Rowickiego został zainspirowany biografią poetki. Polka z rodziny zasymilowanych Żydów rosyjskich; feministka żyjąca w międzywojennej Warszawie, w Kijowie, na Wołyniu i w okupowanym Krakowie; obserwatorka burzliwych przemian politycznych i społecznych rodzącej się II Rzeczpospolitej, będąca zarazem ofiarą zagłady. - Ginczanka jest zwierciadłem, w którym odbija się polska rzeczywistość i skomplikowana sieć tożsamości, polityki i klasowości - podsumowuje Ratajczak.

Jeszcze tego samego wieczoru na muzycznej scenie Radia Łódź wystąpi Niklas Paschburg. Młody niemiecki kompozytor łączy w swoich hipnotyzujących utworach muzykę neoklasyczną, ambientową i elektroniczną, w której można odnaleźć spokój biało-błękitnego arktycznego światła i huk śnieżnej burzy; to właśnie w surowym klimacie europejskiej Północy powstał bowiem jego drugi, wydany w lutym tego roku album: "Svalbard".

Sobota 5 września przyniesie prawdziwe teatralne i muzyczne hity.

Wyprodukowany przez Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie spektakl "Nie ma" w reżyserii Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej, którego internetowa premiera została zaplanowana na sierpień tego roku dla upamiętnienia 70. rocznicy powstania teatru, będzie punktem wyjścia do eksploracji nagrodzonej Nagrodą Literacką Nike książki Mariusza Szczygła w kolejnych przestrzeniach.

- Wychodząc z Internetu wchodzimy w przestrzeń Miasta. Sprawdzamy, w jaki sposób świat braku, świat "nie ma" przenosi się z sieci na powracające do życia i pracy ulice; jak kultura, która "zeszła do online'u", znów namawia widza na osobiste spotkanie - tłumaczy reżyserka.

Na zestaw wydarzeń związanych z książką złożą się: performance "Siostry", czyli przejmująca historia sióstr Woźnickich, pisarek ocalałych z Holocaustu, które w latach 80-tych popełniły samobójstwo; performatywna rozmowa literatów: Mariusza Szczygła i Remigiusza Grzeli W każdym "nie ma" jest jakieś "ma" oraz pokaz audiowizualny w przestrzeni miasta "Widma/ Fotografie/ Wspomnienia", inspirowany cyklem fotografii zrobionych Susan Sontag przez Ann Leibovitz przed i po śmierci. Złożą się na niego fragmenty video ze spektaklu "Nie ma", uzupełnione o projekcje i muzykę na żywo.

Kuratorką sekcji sztuk wizualnych jest Agnieszka Zawadowska.

Także na sobotę zaplanowana jest premiera sztuki przygotowanej w koprodukcji z Teatrem im. Jana Kochanowskiego w Opolu. "Miejskie Ziółka" to muzyczny spektakl przedstawiający postapokaliptyczną wizję świata, w którym stery przejmuje natura, a rośliny odzyskują głos. Rytm miejskiej muzyki przeplatać się tu będzie z muzycznym pejzażem natury. Mitologie i obyczaje dotyczące świata roślin splotą się z pytaniami na temat ekologii i wspólnej przyszłości ludzi w naturze.

Nie zabraknie także atrakcji dla miłośników muzyki. Wieczorem na scenie Radia Łódź wystąpią Kuba Karaś i Piotr Rogucki z piosenkami ze swojego albumu "Ostatni bastion romantyzmu", które sami twórcy określają jako ""erotyki motoryzacyjno-katastroficzne".

Wcześniej, w godzinach popołudniowych, w Parku Ocalałych przypomnimy sprawdzony w ubiegłych latach format: potańcówkę z Big Bandem Akademii Muzycznej, tym razem w wersji plenerowej. Big Band zagra jazzowe utwory Glenna Millera, Billy'ego Joela czy Duke'a Ellingtona i wiązankę utworów Jimmy'ego Hendricksa. Będzie można usłyszeć "Spain" Chicka Corei i zatańczyć walca do "Yesterday" Beatlesów i muzyki Wojciecha Kilara z "Ziemi Obiecanej" w aranżacji Adama Manijaka; przytulić się słuchając "My one and only love" i potupać nogą przy "Sing, sing, sing" Gene'a Krupy i "Copacabanie" Barry'ego Manilova.

W niedzielę 6 września, na zamknięcie Festiwalu, perełka z archiwów Wytwórni Filmów Oświatowych, upamiętniająca 70-lecie filmowej Łodzi. Podczas koncertu "WFO goes jazzy!" będzie można usłyszeć utwory ze ścieżek dźwiękowych filmów w wykonaniu studentów Instytutu Jazzu Akademii Muzycznej w Łodzi pod kierownictwem muzycznym Witolda Janiaka i przy wsparciu wykładowców: Marka i Macieja Kądzielów.

W założeniu organizatorów wydarzenia odbędą się z udziałem publiczności, przy zachowaniu regulaminowych środków ostrożności. Tam, gdzie to możliwe, działania będą realizowane w plenerze. Koncerty i spektakle będą rejestrowane i udostępniane online.

Organizatorem Festiwalu jest Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Na budżet tegorocznej edycji składa się dotacja Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ze środków pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu "Muzyka", realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca w kwocie 300 tys. złotych, dotacja celowa Urzędu Miasta Łodzi w wysokości 110 tys. złotych oraz środki przekazane przez sponsorów i partnerów. W tym roku będą to m.in. Rossmann, MCKB, Veolia, Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz prywatni darczyńcy.

Honorowym patronatem festiwal objęli: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ambasador Ukrainy w RP Andrij Deszczycia, Wojewoda Łódzki Tobiasz Bocheński, Marszałek Województwa Łódzkiego Grzegorz Schreiber oraz Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.