Artykuły

Warszawa. "Wyjeżdżamy" Nowego Teatru w streamingu

Nowy Teatr w Warszawie zaprasza 20 czerwca na streaming granego na żywo spektaklu "Wyjeżdżamy" wg Hanocha Levina w reż. Krzysztofa Warlikowskiego. Początek o godz. 19 na platformach YouTube i Facebook. A na lato NT proponuje trzy projekty.

Streaming granego na żywo "Wyjeżdżamy" (na zdjęciu) będzie naszym podziękowaniem za ostatnie trudne i pełne wyzwań tygodnie, a zarazem pożegnaniem tego szczególnego - bo niespodziewanie przerwanego - sezonu. Streaming granego w czasie rzeczywistym spektaklu na taką skalę to nowe doświadczenie na polskiej scenie teatralnej: chcemy w ten wyjątkowy sposób zachować z Wami łączność. Mimo, że widownia w naszej siedzibie będzie pusta, to będziemy wiedzieć, że jesteście z Nami po drugiej stronie kamery. Mamy tremę, bo czujemy, że wkraczamy na nowe szlaki, ale jeszcze mocniej jesteśmy podekscytowani czekającą nas przygodą.

Transmisja na żywo ze spektaklu odbędzie się w czasie rzeczywistym 20 czerwca o 19:00 na platformach YouTube i Facebook; dostępne będą napisy w języku angielskim.

W niedzielę 21.06 o 20:00 na Facebook LIVE porozmawiamy o tym doświadczeniu z twórcami "Wyjeżdżamy": Krzysztofem Warlikowskim, Piotrem Gruszczyńskim oraz aktorami i aktorkami z zespołu.

Opis spektaklu:

Po kilkunastu latach od premiery "Kruma" Krzysztof Warlikowski powraca do twórczości Hanocha Levina. Krum wracał do ojczyzny po nieudanej wyprawie za granicę, wciąż pełen nadziei na spełnienie. Teraz wszyscy chcą gdzieś wyjechać. Wielka światowa wędrówka w tekście Levina znajduje swoje lokalne oblicze i lokalną skalę, w której odzwierciedlają się wszystkie niepokoje i ruchy w skali makro. Szykuje się rebelia, bunt dojrzałości przeciwko zawłaszczaniu terytorium wolności i wtłaczaniu naszego życia w tryby spokoju, oferowanego w zamian za uległość. W "komedii na osiem pogrzebów" kierunek podróży najczęściej prowadzi na tamten świat. Mimo biletu w jedną stronę, ochota na wyjazd nie maleje. Czy naprawdę jednak życie jest gdzie indziej? Czy nie lepiej i mądrzej skoncentrować się na budowie wspólnoty? Czy teraz jest czas romantycznych gestów, czy pozytywistycznej pracy dla wspólnego dobra?

***

Nagrody:

Druga nagroda aktorska za najlepszą rolę kobiecą dla Jadwigi Jankowskiej-Cieślak

Nagroda za najlepszą reżyserię dźwięku i muzykę dla Pawła Mykietyna

Nagroda za najlepszą scenografię i kostiumy dla Małgorzaty Szczęśniak podczas 11. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia 2018 w Krakowie

W mediach:

Krzysztof Warlikowski i jego aktorzy precyzyjnie trafiają w trudny do nazwania ton - między rozpaczą a śmiechem, nostalgią a zgrywą. "Wyjeżdżamy" łagodnie, ale bez krztyny naiwności oswaja śmierć, ukazuje jej nieuchronność, przydaje śmieszność, a odbiera grozę. Tak odbierane, mimo że pulsujące muzyką i rozbudowane do rangi wielkiego widowiska, staje się intymną medytacją o odchodzeniu, przypominając, że śmierć jest niczym innym, jak częścią życia, nie do wykreślenia. Onet

Im dłużej się z tym spektaklem jest (a zostaje na bardzo długo), tym ważniejszy - i odważniejszy - się wydaje. Tym radykalniejszy jest pomysł, żeby z wielkiego dramatu odchodzenia wyciągnąć przede wszystkim gorycz i banał. Nie pokazać go w wielkich słowach i emocjach, tylko w odrętwieniu, z którego nie wyzwala nawet perspektywa końca. Newsweek

Zespół wyjątkowych aktorów - wyrazistych, śmiałych, zaangażowanych, świadomych złożoności poszczególnych protagonistów. Na koniec, w obliczu tych jakże "nieudanych" żywotów, widz odczuwa prawdziwe wzruszenie, które go nie opuści i które ocali ulotny sens wspólnoty. Le Monde

Bez końca można by rozprawiać o wybitnym spektaklu, niezwykle śmiesznym - bez przerwy słychać śmiech - równie śmiesznym, co przerażającym. Paraliżującym. Le Figaro

Chyba tylko Warlikowski potrafi te wszystkie rejestry zanotować, połączyć w jeden akord i zagrać w zdecydowanym forte. Taka jest w końcu Polska: trochę Myszka Miki, trochę amerykański pierdel, dużo śmiesznej wzniosłości, w domu walizki pękające w szwach, a na ulicy kondukt żałobny, w który co i raz zamieniają się smutne, ciche protesty. Intuicja Warlikowskiego zdaje się być doskonałym remedium na narodowe napuszenie i polską jęczarnię. Vogue

Ironia i gra wysokich i niskich tonów pozwalają na nowo odkryć teatr Krzysztofa Warlikowskiego. Rys groteski jest w "Wyjeżdżamy" kojący i odświeżający - i choć to bardzo smutna komedia (tę przewrotność ujął przecież Levin w podtytule), to przynosi także dziwny rodzaj ciepła. Culture.pl

***

Zbliżamy. Do zobaczenia

Za nami 12 tygodni obecności Nowego Teatru online. Zrobiliśmy wiele, by być z Wami, mimo izolacji i reżimu sanitarnego. Stworzyliśmy internetową ramówkę na każdy dzień tygodnia, w ramach której pokazaliśmy dotąd 13 spektakli. Obejrzało je łącznie ponad 62 500 z Was - to ponad 170 naszych widowni na dużej scenie! Uczestniczycie również w spotkaniach na żywo z twórcami, w pokazach filmów, warsztatach, czytaniach, śledziliście nasze archiwa. Od początku było dla nas ważne, by dostęp do wszystkich treści, w tym także spektakli był bezpłatny - otwarty dla jak największej liczby osób. Dziękujemy za Waszą chęć pozostania z nami w kontakcie: to ogromna satysfakcja. Jednak nie ukrywamy, że bardzo brakuje nam osobistego spotkania z Wami!

Przed nami jeszcze dwa pokazy spektakli online - rejestracja "Zew Cthulhu" Michała Borczucha 14-15 czerwca oraz streaming na żywo "Wyjeżdżamy" Krzysztofa Warlikowskiego 20 czerwca.

Lato 2020

W lecie, rozwijając formułę online, zaproponujemy Wam trzy projekty.

Zrób to sam - majsterklasy czyli spotkania z artystkami i artystami różnych dziedzin, którzy w sposób praktyczny spróbują przekazać ich tajniki. Wśród nich m.in. Jaśmina i Piotr Polak, Bartosz Bielenia, Marta Ziółek, Łukasz Jóźków, Sławek Blaszewski, Pussy Mantra i Przemysław Branas.

Dom - Muzeum artysty to oprowadzania performatywne. Namówiliśmy reżyserów, by stali się przewodnikami po własnych muzeach-domach. Przewodnicy mogą być różni: pełni czci dla bohatera muzeum, albo niechętni z powodu obojętności wobec ich spuścizny. Wasz nieutulony voyeryzm zaspokoimy z Krystianem Lupą i Markusem Öhrnem. Będą też inne Muzea, ale to na razie tajemnica.

EMAIL ART to kuratorska prowokacja angażująca pięciu artystów z pięciu różnych krajów. Każdy z nich, po kolei, otrzymuje wiadomość e-mail. Załączniki przepadają, zmieniają się, wracają - nie ma określonego tematu, są tylko okoliczności. W miarę upływu czasu nie mamy już władzy nad tym, z czego składa się historia. Masz wiadomość!

Wiemy już też na pewno, że po nowym otwarciu w realu, pozostaniemy już z Wami na zawsze także online. Doświadczenie ostatnich miesięcy pokazało jak bardzo jest to potrzebne.

Cały czas działa też Nowa Księgarnia i Wars i Sawa oraz nasza plenerowa Letnia. Zazieleniamy plac, by przywitać was dżunglą, kiedy będziemy mogli go otworzyć. Latem zaplanowaliśmy też prace remontowe we Foyer Nowego Teatru, by być w pełni gotowym na przyjęcie gości w sezonie jesiennym - w tym czasie szczególnie zwracajcie uwagę na komunikaty Księgarni oraz Warsa i Sawy.

W teatrze zaczynają się próby do produkcji Katarzyny Kalwat i Małgorzaty Wdowik, wraca życie. We wrześniu mamy nadzieję zobaczyć się z Wami na żywo i powrócić do realizacji planów sprzed pandemii, m.in. międzynarodowego Festiwalu Nowa Europa. Zbliżenia. Jest wiele do nadrobienia, już bardzo chcemy się znowu zbliżyć, dlatego włączamy odmrażanie na maksimum. Ale bądźmy ostrożni i Was też prosimy, dbajcie o siebie, żeby jesienne plany i marzenia mogły się spełnić!

Do zobaczenia!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji