Kielce. Teatr Kubuś czeka na nową siedzibę
Wciąż nie wiadomo kiedy rozpocznie się adaptacja budynków na Wzgórzu Zamkowym w Kielcach na potrzeby Teatru Lalki i Aktora Kubuś. Powodem jest epidemia koronawirusa, która wstrzymała zakończenie procedury wyłonienia wykonawcy robót.
Zainteresowanie przetargiem na adaptację budynków na Wzgórzu Zamkowym było bardzo duże, wpłynęło aż 9 ofert. Wygrało konsorcjum firm z naszego regionu, które chce wykonać prace za 33 miliony złotych (80 procent kosztów inwestycji pokryje Unia Europejska). 11 marca Urząd Miasta podał wyniki przetargu, a umowa z wykonawcą do tej pory nie została zawarta.
Wciąż nie wiadomo kiedy rozpocznie się adaptacja budynków dla Teatru Lalki i Aktora Kubuś.
- Jedna z firm biorących udział w tym konkursie złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej w Warszawie. Wciąż czekamy na rozpatrzenie przez tę instytucję odwołania - informuje Tomasz Porębski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kielcach. - W związku z epidemią koronawirusa postępowania były zawieszone więc procedura rozpatrzenia odwołania trwa dłużej niż to było do tej pory.
Projekt przebudowy obejmuje pięć budynków położonych na Wzgórzu Zamkowym, dwa zostaną wyburzone, jeden całkowicie przebudowany, powstanie też nowy łącznik.
Rozebrany zostanie budynek dawnej kuchni więziennej i stacja transformatorowa. W miejscu kuchni, między dawną kuźnią a domem starosty, powstanie łącznik, i te gmachy utworzą nową siedzibę teatru.
Z dawnego domu starosty zostanie tylko szkielet, a dach podniesiemy, bo budynek będzie wyższy, ale zachowa obecny kształt. Część okien zostanie zamurowana, a te na parterze powiększone. W tym budynku powstaną dwie sale, na dolnym poziomie duża widownia dla 148 widzów z obniżoną częścią oraz u góry, mniejsza, kameralna ze sceną i widownią z 80 miejscami siedzącymi, z możliwością przestawiania wyposażenia. Powstanie też duże czteropoziomowe foyer, które da możliwość urządzania różnego rodzaju spotkań czy wystaw. Przy obu salach przewidziane są toalety.
