Artykuły

Warszawa. Teatralna medytacja w wirtualnej przestrzeni

Medytacja VR w teatrze inspirowana "Boską komedią" Dantego. W wirtualnej przestrzeni spotykają się aktorzy, reżyser, kompozytor, autor zdjęć filmowych i reszta ekipy. Warszawski Teatr Powszechny pokaże w sieci "Boską komedię v. 2.2" Krzysztofa Garbaczewskiego i Dream Adoption Society.

Jak to zadziała w internecie? Już w wersji "tradycyjnej", granej na żywo w Teatrze Powszechnym w Warszawie "Boska komedia" Krzysztofa Garbaczewskiego była mocno "wirtualna". Część aktorów i aktorek funkcjonuje jednocześnie na scenie i w wirtualnej rzeczywistości. W okularach VR przez ponad dwie godziny animują postaci, które publiczność widzi na ekranie.

Teraz zobaczymy nową "Boską komedię" - na facebookowej stronie Teatru Powszechnego i kolektywu Dream Adoption Society w piątek 8 maja o 19. Jak zapowiadają twórcy, w specjalnie zaprojektowanej, wygenerowanej komputerowo wirtualnej przestrzeni spotykają się aktorzy, reżyser, kompozytor, autor zdjęć filmowych i inne osoby będące częścią ekipy. Każda posiada "cyfrowe ciało" w formie awatara, dzięki czemu może poruszać się, gestykulować oraz dotykać i przesuwać trójwymiarowe obiekty.

"Boska komedia" Garbaczewskiego - od medytacji do zmęczenia

W poprzedniej, scenicznej wersji Krzysztof Garbaczewski z XIV-wiecznego tekstu Dantego o wędrówce przez piekło, czyściec i niebo zrobił teatr ogromny - ale i przechodzący od medytacji do zmęczenia. Reżyser, znany z poszukiwań na pograniczu sceny i ekranu, zdradza ostatnio skłonności i do literatury klasycznej, i do monumentalizmu właśnie. "Boska komedia", zrealizowana z debiutującym w roli dramaturga raperem Kozą (rocznik 2000), to chyba apogeum tych poszukiwań.

Wielka góra, nieustannie kręcąca się w jednostajnym rytmie sceny obrotowej; krążący wokół niej tłumek aktorów; ekrany, śpiewy, dymy, transowa muzyka. Postaci tego teatralnego fresku odgrywają mikrosceny z życia piekła, czyśćca i nieba niczym na obrazach Hieronima Boscha.

Ich sylwetki są zdeformowane kostiumami w duchu teatru Kantora czy Szajny, z mackami czy dodatkowymi głowami (autorem kostiumów jest Sławomir Błaszewski). Spektakl w Powszechnym to chwilami wręcz pastisz średniowiecznej sztuki.

Uwagę zwrócić warto było na muzykę, której autorem jest Jan Duszyński. W teatrze łączyła ona tak odległe cytaty jak "Ne me quitte pas" Jacques'a Brela czy "Bogurodzicę" - jedną i drugą melancholijnie śpiewa m.in. pochodzący z Senegalu aktor i muzyk Mamadou Góo Bâ.

Wraz z dźwiękami gongu czy prostymi brzmieniami syntezatorów kompozycja Duszyńskiego nadawała spektaklowi głębię, spójność i wyjątkową konsystencję, przedziwnie łącząc tak różne elementy w całość. Duszyński jest też autorem muzyki do VR-owej "Boskiej komedii".

Garbaczewski od dłuższego czasu eksperymentuje w teatrze z wirtualną rzeczywistością i nowymi mediami. W poprzednio zrealizowanej w Powszechnym "Nietocie" widzowie wchodzili w świat VR razem z aktorami, którzy przyjmowali na siebie rolę kogoś w rodzaju przewodników i animatorów. "Boska komedia v. 2.2" to już kolejne przedstawienie, które Dream Adoption Society zrealizował w VR w trakcie epidemii - po internetowym monodramie Sandy Korzeniak "Skończyć z sądem bożym".

Starsze przedstawienia Garbaczewskiego można obejrzeć w archiwum, które artysta udostępnił w serwisie Vimeo.

"Boska komedia v. 2.2" Krzysztofa Garbaczewskiego i Dream Adoption Society, premierowy pokaz online - 8 maja o godz. 19 na profilu Dream Adoption Society oraz Teatru Powszechnego w serwisie społecznościowym Facebook: https://www.facebook.com/dreamadoptionsociety/ i https://www.facebook.com/powszechny

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji