Artykuły

Szczecin. Szekspir z Polskiego na Zamku Książąt

Rozgwieżdżone niebo, nastrojowa muzyka Jana Kantego Pawluśkiewicza, baśniowa sceneria zamkowego dziedzińca i opowieść o różnych odcieniach miłości - takie realia do spektaklu "Sen nocy letniej" [na zdjęciu] wymarzył sobie jego reżyser Adam Opatowicz.

Nie wiemy, jakich sposobów użył, że pogoda dostosowywała się do jego potrzeb - ważne, że przez trzy wieczory (czwartek, piątek i sobotę) widzowie mogli oglądać sztukę Williama Szekspira w wykonaniu aktorów szczecińskiego Teatru Polskiego bez rozłożonych parasoli.

Czy komedia o nieco onirycznym klimacie (dobrze podkreślonym przez światła i dym) to dobra propozycja na ostatni weekend sierpnia? Wydaje się, że tak. Lekka, niewymagająca specjalnego skupienia, przedni dowcip, miłe dla ucha piosenki i solidne aktorstwo (największe brawa dostali Michał Janicki jako Spodek-Pyram i Jacek Piotrowski w roli Dudy-Tyzbe), sprawiły, że licznie przybyła publiczność bawiła się znakomicie, dając przy okazji jasny sygnał, że zamykanie teatrów w czasie wakacji to zły pomysł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji